Piosenka o babci (3)

Święta Anna, zwykła święta.

Święty Jan Damasceński pisał: „Słuszną i sprawiedliwą rzeczą jest, gdy Cię chwalimy i wysławiamy, o święta Anno, bo jesteś naczyniem Boga, które swoją świętością zasłużyło, by być ową ziemią żyzną, na której wyrósł Jezus, wieczna lilia między cierniami. Święta Anna jest ową łodzią, która przez nawałnicę grzechu miała nam przynieść z nieba pomoc i wybawienie, błogosławieństwo i zbawienie.

Święta Anna jest gałązką z korzenia Jessego, która wydała kwiat wiecznego panieństwa, jest wysoką i świętą arką, w której schowana jest skrzynia Przymierza Pańskiego”.

Kiedy już będziemy na górze, zaśpiewamy Ci, zwykła święta Babciu Anno, taką pieśń

„ Babcia Anna ”

Siwy zmrok już senne mruży oczy,

Znowu gdzieś zginęły Babci okulary,

Babciu siądź i sobie chociaż raz odpocznij,

Posłuchaj: było kiedyś miasteczko Nazaret

Tam siwa Babcia Anna

Opowiadała bajki

I w drobnych dłoniach swoich

Tuliła sny

Na migających drutach

Robiła ciepły szalik

Jak wszystkie babcie w świecie

Przez wszystkie dni

Cichutkie Jej krzątanie

Każdy garnuszek mleka

Sędziwą jesień życia

Ukochał Bóg

Słońce świeciło dla Niej

Kiedy się Wnuk uśmiechał

Najsłodsze jej Kochanie

Najświętszy Wnuk

 

Są wśród nas,

W miłości nigdy niestrudzone

Noszą wciąż swe ciężkie torby z zakupami

A gdy już pod wieczór życia

Sił nie stanie

Zawsze jeszcze udźwigną różaniec

 

Jak siwa Babcia Anna

Opowiadała bajki

I w drobnych dłoniach swoich

Kołyszą sny

Na migających drutach

Robią dla wnuczków szalik,

Jak wszystkie babcie w świecie,

Przez wszystkie dni.

Cichutkie jej krzątanie

Każdy garnuszek mleka...

Piosenka o babci (3)   Plakat pielgrzymki Materiały organizatora

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..