Pielgrzymowanie to nie tylko stawianie kolejnych kroków, śpiew i modlitwa. To także konferencje, które przybliżają tematykę każdego dnia.
We wtorek na pielgrzymim szlaku bohaterami konferencji są fideidoniści, czyli misjonarze posłani przez diecezję do różnych krajów świata. A o czym pielgrzymi usłyszeli w konferencjach w poniedziałek? - O św. Maksymilianie Marii Kolbem. Mówiąc o nim, próbowałem ukazać jedną z twarzy misji, ale też jedną z twarzy miłosierdzia. To dlatego, że temat miłosierdzia będzie jednym z głównych tematów, przewijających się w naszej pielgrzymie drodze - opowiada o. Jacek Drabik, który po raz 5. prowadzi na Jasną Górę jezuicką „trójkę” pomarańczową.
- Druga konferencja była o miłosierdziu w Jezusowej szkole miłości i zaufania. Odwoływałem się do św. Maksymiliana, ale też podpowiadałem, jak dzisiaj realizować miłosierdzie - wyjaśnia o. Drabik. - Św. Maksymilian w sensie dosłownym oddał całe swoje życie za kogoś, kto miał rodzinę. On zginął. A jak to doświadczenie przełożyć na dzisiejszy dzień? Może nie jest od nas wymagane oddanie życia tak dosłownie, ale być może dla kogoś - z czego moi pielgrzymi się trochę śmiali - takim oddaniem życia jest przykładowo wyniesienie śmieci lub jakiś dobry uczynek. Bo to mnie kosztuje, bo muszę poświęcić całego siebie, by to zrobić - mówi duchowy przewodnik „trójki” pomarańczowej.
- Dzięki małym rzeczom dochodzimy do tych większych. Misja ma wiele twarzy, a tą twarzą jest każdy z pielgrzymów idących w tej pielgrzymce, a także każdy, kto towarzyszy nam duchowo - podkreśla.
O. Jacek zauważa, że z roku na rok pielgrzymujących duchowo jest coraz więcej. - Cieszę się, że są i nam towarzyszą - dodaje z uśmiechem.