Maciej Zięba OP: Europa to dla nas oczywistość. Ale co to jest Europa? Jakie siły ją zszywają?
Dominikanin w sobotę (16 grudnia) był prelegentem w Dominikańskiej Szkole Wiary w Opolu. Odpowiadając na pytanie „Czy Europa przetrwa bez chrześcijaństwa?”, w pierwszej części wykładu w obszernym rysie historycznym ukazał, co tak naprawdę na przestrzeni wieków zszywało Europę.
Wiele mówił o Karolu Wielkim, który w II połowie VIII w. zrozumiał, że imperium zjednoczy nie miecz, ale kultura. Stąd stworzył sieć szkół parafialnych, w których edukacja była bezpłatna i dostępna dla wszystkich. Z tej sieci wyłoniły się szkoły katedralne, a w 1080 r. - pierwszy uniwersytet.
Zatem Europę zszywały wspólna liturgia chrześcijańska, wspólna edukacja, wspólny język łaciński. Ale to nie wszystko. Ojciec Zięba podkreślał znaczenie wprowadzenia przez IV Sobór Laterański obowiązku spowiedzi indywidualnej raz do roku dla wszystkich wiernych, co otworzyło „nieustanny festiwal introspekcji wszystkich mieszkańców Europy”, a więc rozwój pojęcia sumienia.
Wskazywał też na znaczenie godności osoby, co owocowało rozwojem sierocińców, szpitali czy domów opieki dla starszych. - Humanizmu nie byłoby bez chrześcijaństwa - zapewniał prelegent.
Kolejne wieki historii przyniosły reformację i wzrost tożsamości narodowej. Dopiero po II wojnie światowej Europa była zszywana na nowo, a - jak wyjaśniał o. Zięba - u źródeł legły: wizja i lęk, a właściwie cztery lęki - przed Niemcami, przez ZSRR, przed wojną nuklearną i przed biedą. - Dziś tych lęków już nie ma. Nie ma zatem paliwa zszywającego Europę - podkreślał. Wyliczył i opisał natomiast kryzysy, które współcześnie dosięgają Europę: polityczny, ekonomiczny, demograficzny i kulturowy.
Tłumaczył, że w Europie ważną bitwą, która się rozegra, jest bitwa o to, czy człowiek jest osobą. - To chrześcijaństwo mówi, że człowiek jest osobą stworzoną do relacji - przypominał prelegent. - Przed Europą stoi też ogromne zadanie odbudowania ciepłych wspólnot. Socjologia do wspólnot ciepłych zalicza m.in. rodzinę, Kościół i naród, natomiast do zimnych - demokrację i wolny rynek.
Więcej w „Gościu Opolskim” w niedzielę 24 grudnia br.