Oddzielała ziemie Śląska od Królestwa Polskiego (a potem zaboru rosyjskiego i odrodzonej Rzeczpospolitej) i przetrwała w niezmienionym przebiegu 600 lat.
Fenomen jednej z najstabilniejszych granic w Europie Środkowej przedstawia na swojej nowej wystawie Dawid Smolorz, autor wielu udanych i wzbudzających zainteresowanie projektów na temat historii Górnego Śląska. O czym mowa? O linii biegnącej od Mysłowic do Byczyny wzdłuż rzek Przemszy, Brynicy, Liswarty i Prosny. To wschodnia granica Górnego Śląska. Znana już zasadniczo od XII wieku, kiedy oddzielała ciążące ku Królestwu Czech księstwa śląskie od Małopolski. Od roku 1335, w którym Kazimierz Wielki zrzekł się pretensji do Śląska, stała się na 600 lat granicą z Królestwem Polskim (potem zaborem rosyjskim i II Rzeczpospolitą). I zasadniczo nie zmieniał się jej przebieg, choć zmieniała się przynależność państwowa Śląska (Czechy, Austria, Prusy, Niemcy).
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.