Rozpoczął się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan w diecezji opolskiej.
Tegoroczny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan rozpoczął się w diecezji opolskiej kameralnie. W kościele św. Sebastiana należącym do parafii katedralnej – gdzie na czas remontu katedry opolskiej odprawiane są Msze św. w dni powszednie – Eucharystii przewodniczył biskup opolski Andrzej Czaja.
– Rzadko mamy okazję gościć trzech biskupów opolskich w naszym kościółku – cieszył się ks. proboszcz Waldemar Klinger, witając również koncelebrujących biskupów pomocniczych bp. Pawła Stobrawę i bp. Rudolfa Pierskałę.
W tym roku tematy poszczególnych dni oraz materiały do refleksji przygotowali chrześcijanie z Karaibów. Tematem pierwszego dnia były słowa z Księgi Kapłańskiej: „Będziesz miłował przybysza, bo i wy byliście przybyszami w ziemi egipskiej”. Z tego powodu bp Andrzej Czaja wybrał do odprawiania tej Mszy św. formularz specjalny „Mszy św. za uchodźców i wygnańców”.
– Nie wystarczy Panu Jezusowi mówić: kocham Cię. Trzeba to wyrazić życiem. Jedną z takich możliwości, której nie wolno zmarnować – bo Pan Jezus mówi, że kiedyś na sądzie będziemy musieli zdać z tego sprawę – jest przyjęcie tułacza w dom. „Byłem tułaczem, a nie przyjęliście mnie”. Może być taka sytuacja, że drzwi zamkniemy – mówił biskup opolski.
W homilii bp Andrzej Czaja podkreślał, że „dla Boga nikt nie jest obcy” oraz, że „nasz Pan Jezus Chrystus też był przybyszem”. – Co zastał? W Betlejem drzwi zamknięte. Potem przyszło mu dzielić los uchodźcy – wraz z Maryją, Matką swą, i Józefem opiekunem uciekają do Egiptu przed Herodem okrutnym. I tam są przyjęci. A potem sam Jezus, po tym jak wyszedł z domu w Nazarecie, na co dzień był przybyszem, żył przez to, iż doznawał gościny. Nie miał swojego domu. Ale zawsze znajdował dach nad głową. My to musimy mieć w pamięci – mówił biskup.
Biskup Czaja przypominał, że od początku chrześcijaństwa gościnność była znakiem dojrzałości wiary.
– Apostołowie ciągle byli zdani na to, by skłonić głowę pod czyimś dachem. Wielkim sprawdzianem, na ile ktoś przyjął Jezusa, na ile stał się chrześcijaninem, była gościnność, to, na ile dom był otwarty na drugiego. Chrześcijanie się wzajemnie gościli: czy w Rzymie, czy w Koryncie, czy w Tesalonikach, czy w Antiochii. Gościnność była sprawdzianem dojrzałości wiary chrześcijańskiej – mówił ksiądz biskup, przywołując słowa św. Pawła, św. Augustyna, św. Cezarego z Arles, św. Benedykta.
– Nie mam na myśli samych uchodźców, choć ich bardzo szczególnie. Mamy przecież wielu migrantów, zwłaszcza z Ukrainy, ważne jest, jak się do nich odnosimy, na ile z sercem, serdecznie – tłumaczył bp A. Czaja.
– Przychodzący do nas, pukający do naszych drzwi człowiek, to przychodzący w tym człowieku do nas Jezus. Taki realizm życia, na który otwiera nas chrześcijaństwo – więcej: Chrystusowa Ewangelia - musi nam być bliski. Gościnność także dziś jest sprawdzianem dojrzałości naszej wiary. Obyśmy nie musieli usłyszeć słów Chrystusowego wyrzutu: byłem tułaczem, a nie przyjęliście mnie – puentował biskup opolski kazanie w czasie Mszy św. inaugurującej Tydzień Ekumeniczny w diecezji opolskiej.
Szczegółowy program Tygodnia Ekumenicznego TUTAJ.