A niby dlaczego nie?
To powołanie w powołaniu. Najpierw skończyłam studia pielęgniarskie na Akademii Medycznej w Katowicach, a dopiero potem wstąpiłam do klasztoru – mówi s. Aldona Skrzypiec, siostra ze Zgromadzenia Misyjnego Służebnic Ducha Świętego (SSpS). Już jako siostra zakonna i jednocześnie zawodowa pielęgniarka pracowała w szpitalu w Lublinie i w Polanicy-Zdroju na OIOM-ie. Potem wyjechała na dwa lata na misje do Brazylii. Również tam pracowała m.in. jako pielęgniarka. – Specyfika pracy była tam zupełnie inna. Było tyle ran postrzałowych, że jak przychodził weekend, to brakowało nam nici do ich zszywania – wspomina pracę w brazylijskim szpitalu prowadzonym przez jej zgromadzenie. Od prawie półtora roku jest w opolskiej wspólnocie sióstr i pracuje na bloku operacyjnym w jednym z opolskich szpitali. Prowadzi także zajęcia praktyczne ze studentami pielęgniarstwa i pracuje również w Domowym Hospicjum dla Dzieci w Opolu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.