Z Iskrą Miłosierdzia dookoła świata

- Pływaliśmy już tym żaglowcem podczas praktyki szkolnej. Przeżyliśmy wtedy sztorm na Bałtyku. Było ciężko, ale daliśmy radę - najgorzej mieć wtedy wachtę w kuchni. Już to było dla nas wielkim doświadczeniem, a co dopiero rejs przez Ocean Spokojny i inne wody, porty na drugim końcu świata. Już cieszymy się na tę podróż, na widok bezmiaru wód dokoła statku - opowiadają Filip Urbanek i Michał Wanot. Obaj są uczniami maturalnej klasy w Zespole Szkół Żeglugi Śródlądowej w Kędzierzynie-Koźlu.

Ta wyprawa sławnym „Darem Młodzieży” to Rejs Niepodległości, w którym wezmą udział jako jedni z 400 laureatów konkursu na 100. rocznicę niepodległości Polski. W ciągu 10 miesięcy statek zawinie kolejno do portów w Lizbonie, Teneryfie, Dakarze, Kapsztadzie, Mauritiusie, Dżakarcie, Singapurze, Hong Kongu, Szanghaju, Osace, Vancouver, San Francisco, Los Angeles, Acapulco, Panamie, Nowym Yorku i Horcie.

Do Panamy dotrze dokładnie na 34. Światowe Dni Młodzieży, w których załoganci wezmą udział. Przekażą tam też cenny podarek - Iskrę Miłosierdzia z krakowskiego ŚDM-u.

Ich rodzice cieszą się, że synowie wezmą udział takiej wyprawie, babcie już o nich drżą. A oni sami - są pewni, że dzięki temu będą mieli co opowiadać wnukom, to też wielka przygoda przed studiami.

  Dla Grzegorza Pukasa to wypłynięcie z opolskich akwenów na szerokie wody Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość W gronie żeglarzy znajdzie się też Grzegorz Pukas, student historii, harcerz ZHR, absolwent Collegium Nobilium Opoliense i społecznik z Opola. On akurat kończy studia, więc dla niego to uwieńczenie studenckich czasów. - Jestem członkiem drużyny żeglarskiej, ale nie miałem dotąd możliwości wypłynięcia na szersze wody, żeglowałem tylko po Odrze czy Turawie. Dlatego chciałem podjąć to wyzwanie i popłynąć w ten rejs. Jak szaleć, to szaleć! Ale głównym powodem była szansa na wzięcie udziału w ŚDM w Panamie - przyznaje Grzegorz.

Żaglowiec pod biało-czerwoną banderą wyjdzie z gdyńskiego portu 20 maja. Życzymy im dobrych wiatrów!

O tym, jak będzie wyglądała ich wyprawa i co musieli zrobić, by dostać się na pokład Daru Młodzieży, napiszemy w najbliższym wydaniu "Gościa Opolskiego" (nr 9/2018 na 4 marca).