– Pan Bóg przygotował nas, byśmy zrozumieli, że tu, na ziemi, jesteśmy tylko chwilę. Dziś jesteśmy, ale jutro nas może nie być. Mamy żyć tu i teraz – mówią Ewa i Andrzej Bieleccy, rodzice piątki dzieci.
Poznaliśmy się w ubiegłym roku na pieszej pielgrzymce do Częstochowy. Przed kościołem św. Jacka w Opolu szukałam rodzin wyruszających na szlak z dziećmi. I tak trafiłam na Andrzeja, który rozdzielał przekąski grupce dzieci. Po chwili podeszła też jego żona Ewa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.