Oglądanie wystawy „Alchemia szkła” może stać się fascynującym spektaklem.
Profesor Andrzej Kałucki, urodzony w Krapkowicach artysta grafik, witrażysta, twórca przestrzennych form szkła artystycznego, przyznaje, że niektórzy nazywają go czarodziejem. Trudno się temu specjalnie dziwić. To, co potrafi stworzyć ze szkła hutniczego i termoformowanego (tzw. fusing), oczaruje bodaj każdego widza. W czterech salach Muzeum Śląska Opolskiego do 15 kwietnia prezentowana jest wystawa „Alchemia szkła”, na której można oglądać kilkadziesiąt dzieł artysty związanego z Wydziałem Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Swoje pierwsze doświadczenia ze szkłem witrażowym zdobywał podczas nauki w opolskim liceum plastycznym, zwłaszcza odbywając dwuletni staż w pracowni znanego witrażysty Cubera z Głogówka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.