Tak w parafii NSPJ w Opolu w wielkanocny wtorek dzielili się spotkaniem z Jezusem Zmartwychwstałym.
Spotkanie z Jezusem jest ważne i potrzebujemy go, ale to spotkanie musi mieć kontynuację. Tak jak Eucharystia, która kończy się słowem: idźcie, nie siedźcie tutaj. Idziemy podzielić się radością z tego, że jako ludzie słabi, ze słabą wiarą, spotkaliśmy Tego, który nas przemienia – mówił o. Grzegorz Kramer, proboszcz parafii NSPJ w Opolu. Duszpasterz zaprosił wiernych uczestniczących w wieczornej Mszy św. do wyjścia za Najświętszym Sakramentem na ulice miasta, by na polecenie Jezusa, tak jak Maria Magdalena, pójść do braci. – Pójdziemy dziś, by raczej pokazać niż powiedzieć. Pokazać, że idziemy za Tym, który jest ważny. Dlatego On pójdzie pierwszy. A my idziemy zawsze za Nim, nie przed Nim – przekonywał o. Kramer. – Bóg nas nie wysyła jako tych, którzy wszystko wiedzą, jako tych, którzy są silni w wierze, którzy są jakimiś mocarzami, którzy nigdy nie upadają. Nic z tych rzeczy. Idziemy z Nim. I to jest nasza siła – podkreślał. I tak się stało.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.