Diecezja opolska uregulowała koszty akcji poszukiwawczej ks. Krzysztofa Grzywocza, zaginionego 17 sierpnia ub.r. w Alpach Szwajcarskich.
Wyniosły one 134 tys. franków szwajcarskich (CHF). Największą część stanowiła akcja przy pomocy helikopterów – 95 tys., akcja górska – 35 tys., a postępowanie prokuratorskie – 4 tys. CHF. Zgodnie z umową z gminą Betten-Bettmeralp, w której posługiwał i zaginął ks. Krzysztof, diecezja opolska i gmina poniosą po połowie kosztów. Władze gminy ponosiły dotąd wszelkie wydatki, a diecezja opolska zwróciła obecnie – po przedstawieniu rozliczeń przez Szwajcarów – przypadającą na nią część. Z rozliczenia wynika m.in., że Air Zermatt (ratownictwo helikopterowe) podarowało 13 tys. CHF, a z ubezpieczeń turystycznych uzyskano 10 tys. CHF. Podział kosztów wygląda następująco: diecezja opolska – 50 tys. CHF, gmina Betten – 61 tys. CHF. Różnica będzie uzupełniona z tradycyjnej jałmużny wielkopostnej składanej przez kapłanów tamtejszej diecezji Sion/Sitten, której celem w tym roku była m.in. ofiara na poszukiwanie ks. Krzysztofa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.