Jak się ma opolski festiwal?
Wponiedziałek 11 czerwca wieczornym koncertem sceny alternatywnej zakończył się 55. festiwal opolski. Intrygujący pomysł kończenia festiwalu artystycznego w poniedziałek – i to najbardziej ambitnym koncertem – nie był bynajmniej jedynym kuriozum programowym festiwalu nr 55. Wszystko przebił koncert „Przebój na mundial”, którym zainaugurowano tegoroczne święto piosenki polskiej. W jego trakcie transmitowany był mecz Polska-Chile. Zrozumiała jest troska telewizji publicznej – producenta festiwalu – o wyniki oglądalności. Jeśli jednak jej efektem jest potworne zaniżanie poziomu muzycznego, a także lekceważenie publiczności w amfiteatrze, to narzuca się pytanie najprostsze: czy po to jest opolski festiwal?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.