- Wszystko jest tu proste, skromne, bardzo normalne i zwyczajne, a przez to piękne - mówi muzyk i kompozytor Darek Czarny o "Pustelni Eliasza" w Jasionej. Wkrótce zaczną się tu rekolekcje letnie z warsztatami malowania ikon, robienia witraży, ceramiki, iluminatorstwa czy zielarstwa.
- Dla mnie jest to miejsce, w którym mogę się zatrzymać, z zupełnie innej perspektywy spojrzeć na to, co towarzyszy mi w codzienności, w świecie trochę zagonionym i często opartym na iluzjach. Tu jest źródło informacji i modlitwy wokół najważniejszego dla mnie tematu w życiu, który staram się pogłębiać – mówi Darek Czarny, muzyk i kompozytor (dawniej „Stare Dobre Małżeństwo”, obecnie zespół „U studni”) o „Pustelni Eliasza”.
To miejsce – od 2014 r. dom formacyjny diecezji opolskiej – rozwija się od 25 lat, kiedy w starym domu w przysiółku Heliosz (po śląsku – Eliasz) w Jasionej k. Góry Świętej Anny zamieszkał ks. Roman Hosz. Jego celem było życie w tym miejscu zgodnie z duchowością Ojców Pustyni i starożytną praktyką modlitwy serca. Dawniejszy „Heliosz”, dziś „Pustelnia Eliasza”, stał się miejscem rekolekcji letnich, weekendów ciszy, osobistych dni wyciszenia przeżywanych w tzw. ścisłej pustelni.
Specjalnością stały się letnie rekolekcje z warsztatami sztuk i rzemiosł.
Tego lata odbędą się rekolekcje biblijne „Scriptorium” z warsztatami iluminatorstwa i kaligrafii, „Ora et labora” z warsztatami garncarskimi i witrażowymi, „Vera Icon” z warsztatami ikonopisania, „Hortus et Herbularium” z warsztatami zielarskimi oraz Rekolekcje Pustyni.
Zostały już tylko pojedyncze miejsca na poszczególne rekolekcje. Szczegóły na www.heliosz.org
- Miejsce jest piękne, ludzie wspaniali, ksiądz niezwykły. To też ma dla mnie znaczenie. Szukam takich kapłanów, żeby przemawiali językiem dla mnie zrozumiałym, poruszali takie kwestie, które są dla mnie ważne. Jeździłem tu przed laty, potem miałem przez kilka lat przerwę i znowu wróciłem. I znowu czuję się tu fantastycznie. Dobrze czuję się wśród tych rozmodlonych ludzi. To na pewno miejsce, w którym dostrzegam rzeczy w życiu najważniejsze, które są tu akcentowane – bez nadęcia. Wszystko jest tu takie proste, skromne, bardzo normalne, bardzo zwyczajne, a przez to piękne – podkreśla Darek Czarny.
Darek Czarny, muzyk i kompozytor związany z "Pustelnią Eliasza"
Andrzej Kerner /Foto Gość