- Jesteśmy skautami! - z takim entuzjastycznym okrzykiem dwudziestka dzieci i młodzieży rozbiegła się tuż po uroczystym zakończeniu próby i złożeniu przyrzeczeń w 10. Szczepie Skautów Króla.
Szczep powstał w Werbistowskiej Szkole Nowej Ewangelizacji przy parafii Matki Boskiej Bolesnej w Nysie.
- W naszej wspólnocie pojawiła się myśl, by zaangażować dzieci z naszych rodzin do jakieś inicjatywy. Skauci Króla to był pomysł, jak dzieciom zorganizować czas podczas naszych spotkań wspólnotowych. Ponieważ Skauci Króla nigdy nie istnieją oddzielnie jako szczep, ale zawsze są częścią już istniejącej wspólnoty osób dorosłych - mówi Halina Kamińska, mama 10-letniego Franciszka, Skauta Króla.
- Po pierwszym roku widzę zmiany na lepsze w zachowaniu mojego dziecka. Franciszek stał się bardziej zdyscyplinowany, odpowiedzialny. Dzisiaj rano, kiedy cytował nam przysięgę, byłam wzruszona. Oby wypełniali to, co przysięgają - dopowiada pani Halina.
- Szczep Skautów Króla, by zakończyć próbę, musi znać przyrzeczenie i Prawo Skautów Króla, musi się umundurować, a także musi znać fragmenty Ewangelii z poselstw, które są głoszone na zbiórkach - wyjaśnia hm. Paweł Chwiłkowski, komendant główny Skautów Króla.
Wszystko zostało dopełnione i w sobotni wieczór 30 czerwca. W parku w parafii Matki Bożej Bolesnej w Nysie odbyło się uroczyste zakończenie próby.
Instruktorzy wnieśli zapalone pochodnie. Unosząc w górę po kolei każdą z nich, wyrecytowali 8 Praw Skautów Króla. Skaut Króla jest: duchowy (modli się, czyta Biblię, głosi Ewangelię), gotowy (słuchać, myśleć, mówić, działać), czysty (w sercu, w mowie, na ciele), uczciwy (nie kłamie, nie kradnie, można na nim polegać), dzielny (w obliczy niebezpieczeństwa, krytyki, groźby), wierny (Bogu, Kościołowi, rodzinie, przyjaciołom, ojczyźnie), uczynny (ofiarny, życzliwy, troskliwy), posłuszny (Bogu, rodzicom, liderom).
Komendant główny przyjął ślubowanie komendanta szczepu Mariusza Szpitalnego. Potem ślubowanie złożyli instruktorzy: druhna Alicja Sosnowska, druhna Dorota Chęcińska, druhna s. Olga Piluszyk oraz druh Szymon Boroń.
Instruktorzy 10. Szczepu Skautów Króla Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Po instruktorach przyszedł czas na dzieci i młodzież, które z dumą mówiły: „Wyznaję, że Jezus jest moim Panem i Zbawicielem. Z Jego pomocą uczynię wszystko, aby służyć Bogu, Kościołowi oraz bliźnim, przestrzegając Prawa Skautów Króla i wprowadzając w życie Złotą Zasadę Ewangelii”. A Złota Zasada Ewangelii brzmi: „Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie!” (Mt 7,12).