Wiara, poświęcenie, determinacja. Opolska Grupa Ratowniczo-Poszukiwawcza w Alpach włoskich.
Jeśli jest jakieś urządzenie, które pozwoli nam odkryć coś pod rumowiskiem, to będziemy z nim biegać tam i z powrotem. Rozbierzemy tę górę na atomy. Bo ksiądz Krzysztof nie mógł wyparować, rozpłynąć się w powietrzu. Jeśli on tam jest, to w naszym interesie jest go znaleźć. Nasza determinacja jest ogromna. Nie zakończyliśmy akcji. Ona nadal trwa. My ją tylko przerwaliśmy. Ratownik nie może się poddać. Jeśli się raz poddamy, to będziemy się poddawać cały czas... – powiedział Leszek Kois, szef ekipy, która w końcu lipca bezskutecznie poszukiwała w Alpach śladów po zaginionym w sierpniu ub.r. ks. Grzywoczu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.