Arek, by oświadczyć się Paulinie, wybrał wieczorne nabożeństwo pielgrzymkowe w Ciasnej.
Na Jasną Górę weszli z dziękczynieniem dla Matki Bożej za siebie nawzajem, a także z prośbą o owocne przeżycie narzeczeństwa, by był to przede wszystkim czas duchowego przygotowania do wejścia w sakrament małżeństwa.
- Przed rokiem byłem po raz pierwszy na pielgrzymce. Na Jasną Górę wybrałem się ze względu na Paulinę, która mocno żyła tym wydarzeniem, bardzo dużo opowiadała mi o „piątce” zielonej, w której pielgrzymuje, o atmosferze i o tym, co dzieje się w drodze - opowiada Arek Jania. Przyznaje, że opowieści Pauliny na tyle mu się spodobały, że rzeczywiście rok temu po raz pierwszy wziął udział w pielgrzymce.
Tym razem na Jasną Górę dotarł po raz drugi, ale już z narzeczoną u boku. - Z Pauliną jesteśmy razem 1,5 roku i zacząłem uświadamiać sobie, że jest ona tą kobietą, z którą chcę spędzić resztę życia. Wiedząc, jak ważna jest dla niej pielgrzymka, nie wyobrażałem sobie lepszego momentu na oświadczyny - podkreśla Arek.
Paulina na Jasną Górę przyszła po raz siódmy. - Pielgrzymka jest dla mnie oddechem od codzienności, nabraniem nowych sił i zawsze powtarzam, że Arek jest dla mnie wymarzonym i wymodlonym mężczyzną. Pięć razy szłam na Jasną Górę i w końcu doszłam do niego. Mój szósty raz już szłam z Arkiem, a podczas siódmego razu zaręczyliśmy się - mówi Paulina Kaczmarczyk.
Kiedy odbyły się zaręczyny? - Ks. Leszek Rygucki z naszą grupą prowadzi nabożeństwo wieczorne w Ciasnej, które jest niesamowicie poruszające. Po nim człowiek czuje, że żyje od nowa. Wiedziałem, że to jest odpowiedni moment, kiedy po tym nabożeństwie będziemy napełnieni Duchem Świętym, by zapytać Paulinę, czy zostanie moją żoną i będzie kroczyć ze mną drogą do nieba - opowiada narzeczony.
- Nie spodziewałam się tego, że to będzie akurat Ciasna. Aczkolwiek myślę, że to było najlepsze miejsce, jakie Arek mógł wybrać - przyznaje Paulina.
Narzeczeni planują, jeśli to będzie możliwe, by ślub odbył się przed kolejną pielgrzymką. - Wtedy legalnie będziemy mogli spać w jednym namiocie, bo nasza grupa jest grupą namiotową - mówią. I dodają: - Nie wyobrażamy sobie, żeby w tym dniu nie było z nami osób z „piątki” zielonej, z którymi razem pielgrzymujemy.
Więc być może już za rok, gdy 17 sierpnia 2019 roku na Jasną Górę będzie wchodzić 43. Piesza Pielgrzymka Opolska, wśród pielgrzymów wypatrzymy parę w ślubnych strojach!