To świetnie śpiewający ludzie, potrafiący modlić się tak do Boga. Myślę, że to i dla Niego i dla innych jest milsze – mówi jurorka, Anna Maczura.
Laureatki w młodszej kategorii wiekowej Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość To już 20. Ogólnopolski Przegląd Piosenki Religijnej „Dobrze jest śpiewać naszemu Panu”.
Jubileuszowa edycja, w związku z przedłużającym się remontem Sali Widowiskowej Samorządowego Ośrodka Kultury, odbyła się w pięknym, zabytkowym, drewnianym kościele św. Marcina w Ochodzach.
Jak podkreślali uczestnicy i wręczający nagrody, to najlepsze miejsce na taki Festiwal.
– Przyjechaliśmy tu z opolskiego ekonomika, mamy nadzieję, że uda nam się utrzymać pierwsze miejsce. Tym razem zaśpiewaliśmy „Słudzy Pańscy” i „Nadejdzie dzień”. Co roku nasz skład jest inny. Myślę, że warto śpiewać piosenki religijne, chwalić nimi Boga i dzielić się nimi z innymi – mówią jeszcze przed ogłoszeniem wyników z zespołu Wanessa Opiela, Kamil Walecko i Magda Sieńczak z „Work In Progress”.
I nieco starsze wokalistki Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Prócz uczestników z Opolszczyzny byli wokaliści z małopolski, dolnośląskiego innych województw.
– Często biorę udział w festiwalach, zarówno świeckich jak i piosenki religijnej. Dziś zaprezentowałam znaną piosenkę „Wśród tylu dróg”, ale we własnej aranżacji. Warto było tu przyjechać, nie tylko dlatego, że udało się wygrać, ale ze względu na atmosferę, klimat. Piękny kościółek, cudowni organizatorzy i bardzo fajni uczestnicy, z którymi udało mi się złapać kontakt. To było świetne – podsumowuje Zosia Sydor, która przyjechała na przegląd aż z Krakowa.
Prócz przesłuchań i nagrodzenia tegorocznych laureatów doceniono i przypomniano osoby, które przez dwie dekady wkładały wiele sił, by to wydarzenie się odbywało.