Tyle żywności i chemii gospodarczej dla Ukrainy zebrano w jeden dzień w Malni.
Od lewej: ks. Richard Simon, siostra Eryka, właścicielka sklepu Anna Janiszewska, burmistrz Joachim Wojtala, właściciel piekarni Waldemar Zimnermann, proboszcz ks. Hubert Sklorz i ks. Jan Fafula. Fot. Archiwum ks. R. Simona Produkty te trafią do parafii w Zimnej Wodzie k. Lwowa (Ukraina), zamieszkiwanej głównie przez Polaków. Za pomoc dziękowali dziś proboszcz tej parafii, ks. Jan Fafula i s. Eryka, którzy przez całą sobotę (27.10.) w sklepie Roma zbierali dary dla swoich parafian.
Zebrano 676 kilogramów żywności: mąki, cukru, słodyczy, oleju, soków itp. oraz chemii gospodarczej.
Inicjatorem akcji pn. „Kilogram miłości dla Ukrainy” jest pochodzący z Malni ks. Richard Simon.
- Czekaliśmy na kupujących - każdy mógł kupić coś więcej niż zwykle i nam to oddać. Akcja była bardzo udana. Właścicielka sklepu, Anna Janiszewska pomogła w reklamie akcji. Odwiedził nas i wspomógł burmistrz Gogolina Joachim Wojtala i proboszcz Hubert Sklorz. Ks. Jan głosił też kazania na Mszach niedzielnych a kolekta była przeznaczona na budowę kościoła w Zimnej Wodzie. Jest on potrzebny, bo parafian przybywa i dotychczasowa, niewielka kaplica stała się już za mała. Dziękujemy wszystkim wspierającym za każdy gram miłości! - podsumowuje akcję ks. Simon.
Podkreśla, że ks. Jana zna już od kilku lat, że jest on też częstym gościem w jego parafii w Winzer (Niemcy), gdzie posługuje. Tam była kilka lat temu pierwsza taka zbiórka, która od dwóch lat jest też organizowana w Malni. Ks. Jan Fafula, s. Eryka i ks. Richard Simon w sklepie, podczas zbiórki Archiwum ks. R. Simona