Dogłębnie poznać i wprowadzać w życie

- Niektórzy pytają, po co był synod o młodzieży. Ale pytanie brzmi, co my z tym synodem zrobimy - mówiła jedna z uczestniczek Krajowego Forum Duszpasterstwa Młodzieży.

Anna Kwaśnicka Anna Kwaśnicka

|

GOSC.PL

dodane 17.11.2018 18:55
0

Podczas trwającego na Górze św. Anny Krajowego Forum Duszpasterstwa Młodzieży bp Marek Solarczyk omówił dokument końcowy XV Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, który jeszcze nie został oficjalnie przetłumaczony na język polski. - Ma on trzy części i jest oparty o wydarzenie z uczniami idącymi do Emaus. Mamy tu moment, kiedy Jezus dołączył do nich i szedł z nimi, moment, kiedy otworzyły się im oczy, i moment, kiedy wyruszyli bez zwłoki - mówił.

Pierwszą część określił jako próbę opisania rzeczywistości, której drogi możemy przejść razem z Chrystusem. Krótko scharakteryzował wyzwania zawarte w dokumencie, a także - na przykładzie wyzwania, jakim jest cyberświat - podkreślił znaczenie, jakie mają różnice pomiędzy poszczególnymi częściami świata. W Polsce mówimy o aplikacjach na telefon, a w Afryce większa część społeczeństwa jest analfabetami.

W omawianiu dalszych części dokumentu końcowego bp Solarczyk podkreślił, że prowadzenie młodych ludzi, wspieranie ich, przeżywanie z nimi tajemnicy wiary musi dziać się razem z Chrystusem. Mówił też o towarzyszeniu, które jest wezwaniem dla każdego: dla rodziców, rówieśników, wychowawców, duszpasterzy. A duszpasterstwo młodzieży nazwał kluczem do duszpasterstwa powołań.

Dogłębnie poznać i wprowadzać w życie   Bp Marek Solarczyk i bp Andrzej Czaja Anna Kwaśnicka /Foto Gość

- Teraz jest bardzo ważny moment, żebyśmy nie zakończyli wdrażania w życie synodu na "och" i "ach", po których nadal będziemy robili swoje. Potrzeba, byśmy najpierw dogłębnie poznali myśl synodu i wtedy konsekwentnie zaczęli te treści wprowadzać w życie w naszych uwarunkowaniach Kościoła w Polsce i Kościołów diecezjalnych w Polsce. Recepcja synodu jest teraz kluczowa - mówił bp Andrzej Czaja.

Refleksjami i wrażeniami podzielili się uczestnicy pielgrzymki młodzieży do Rzymu w czasie trwania synodu - ks. Paweł Kilimnik z diecezji świdnickiej, s. Anna Juźwiak, apostolinka, oraz Agata Sobczak.

- Czas spędzony w Rzymie uświadomił mi, że od słuchania do usłyszenia tego, co ktoś mówi, jest daleka droga - mówił ks. Kilimnik, który uczestniczył w drugiej turze pielgrzymki. - Było nas trzynaścioro. Spodziewałem się, że w czasie wolnym będziemy zwiedzać Rzym i rozczarowałem się, pozytywnie się rozczarowałem. Młodzież chciała siedzieć i mówić, chciała rozmawiać i dzielić się swoimi doświadczeniami. To mnie bardzo mocno przekonało, że ci młodzi ludzie chcą być słyszani w Kościele, chcą być żywym członkiem Kościoła - podkreślał. Postawił też pytanie, czy język dokumentów kościelnych i język duszpasterzy jest zrozumiały dla młodego człowieka.

1 / 2
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy