Przebłaganie za grzechy duchownych podczas Dnia Pokutnego kapłanów diecezji opolskiej
- Nie można bagatelizować zła. Ważne jest też, żebyśmy nie myśleli o grzechu w Kościele tylko w kategoriach nadużyć seksualnych wobec małoletnich. Bo jest nie mniej zła w wielu innych sektorach życia, naszego kapłańskiego życia i posługiwania, w naszych kapłańskich sercach - mówił biskup opolski Andrzej Czaja podczas dzisiejszego (piątek, 23 listopada) nabożeństwa przebłagalnego za grzechy duchownych podczas Dnia Pokutnego prezbiterium diecezji opolskiej.
Ten Dzień jest inicjatywą bp Czai i został zapowiedziany w liście pasterskim czytanym w październiku, w którym biskup opolski poruszył kwestię nadużyć seksualnych duchownych wobec małoletnich i m.in. podał liczbę takich przypadków w diecezji opolskiej.
Dzień Pokutny w kościele seminaryjnym, w którym zebrało się ok. 150 księży diecezji opolskiej rozpoczął się Drogą Krzyżową, której przewodniczył biskup pomocniczy Rudolf Pierskała. Treścią rozważań był pamiętny tekst dzisiejszego papieża-emeryta Benedykta XVI, a ówczesnego kard. J. Ratzingera przygotowany na nabożeństwo Drogi Krzyżowej w Koloseum w roku 2005, w którym pisał on o brudzie w Kościele, o tonącej łodzi Kościoła i o cierpieniu Chrystusa w Kościele. Rozważania czytał ks. Sylwester Pruski, Delegat Biskupa Opolskiego ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży w Diecezji Opolskiej.
Do słów Benedykta XVI z „Listu pasterskiego do katolików Irlandii” (dot. Skandali seksualnych nadużyć duchowieństwa irlandzkiego) nawiązywał obszernie bp Czaja w swoim kategorycznym i poruszającym rozważaniu. Cytował m.in. takie słowa: „Cierpieliście okrutnie i z tego powodu naprawdę bardzo ubolewam. Wiem, że nic nie może wymazać zła jakiego doznaliście. Zawiedziono Wasze zaufanie i podeptaną Waszą godność” (do ofiar molestowania) oraz „ Utraciliście szacunek społeczności Irlandii i okryliście wstydem i hańbą waszych współbraci. A ci wśród was, którzy są kapłanami, zbezcześcili świętość sakramentu kapłaństwa (…). Ogromną krzywdę wyrządziliście ofiarom. (…) Uznajcie otwarcie waszą winę, spełnijcie wymogi sprawiedliwości, ale nie traćcie nadziei na Boże miłosierdzie” (do sprawców)
Bp Andrzej Czaja podczas Dnia Pokutnego Andrzej Kerner /Foto Gość - Czy aby Bóg nie mówi do nas: jak długo można patrzeć na tego typu wasze zachowanie i szaleństwa? Ludzie oglądający w kinie film „Kler” najbardziej reagowali na sceny pokazujące chciwość, pazerność, chamstwo kleru, pogubionego duchowieństwa… - mówił bp Czaja.
Biskup opolski przytaczając najmocniejsze biblijne fragmenty przestrzegające przed upadkiem moralnym i brakiem gorliwości (np. list do Galatów, Apokalipsa św. Jana) mówił wprost o karze najcięższej - wiecznej. - Jest więc bardzo realne niebezpieczeństwo niezbawienia. Musimy mieć to na względzie, zwłaszcza my, którym wiele dano. Od nas Jezus więcej oczekuje i wymaga. I ma prawo do tego. Mają też prawo do tego ludzie, nasi wierni - mówił i przestrzegał, żeby ufność w Boże Miłosierdzie nie stała się zuchwalstwem. - Zuchwałość zbudowana jest na banalizacji zła, lekceważeniu grzechu, na sumieniu, które nie ma wrażliwości - mówił bp Andrzej Czaja.
- Choć świat tego nie widzi, Bóg widzi co jest w nas. Boga nie oszukamy. Musimy więc bardzo dbać o swoje wnętrze. Musimy walczyć z takim zatroskaniem, by tylko być mile, dobrze widzianym, by się pokazać, by nikt sobie nie pomyślał… . A co Bóg - nie tylko pomyśli - ale co widzi?! - wołał dramatycznie biskup opolski.
Na koniec rozważania bp Czaja wezwał, by kapłani wkładali więcej wysiłku w kształtowanie kapłańskiej duchowości. - Nic z deizmu, nic ze światowego aktywizmu, nic z szeroko rozumianej światowości i laickości, co niestety wkrada się w nasze życie i posługiwanie. Nie możemy bagatelizować w naszej codzienności zeświecczenia, zlaicyzowania - mówił.
Po kazaniu ordynariusza rozpoczęła się adoracja Najświętszego Sakramentu, którą poprowadził biskup pomocniczy Paweł Stobrawa. Zgromadzeni odmówili też Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Całość rozważania bp Andrzeja Czai poniżej.
Rozważanie bp Andrzeja Czai w czasie Dnia Pokuty Kapłanów