Przejrzyjmy sprzęt w swojej OSP, zbierzmy nieużywany i wesprzyjmy kolegów z Ukrainy – proponują strażacy z Kadłuba Turawskiego.
Dla powstającej dopiero jednostki każda działająca prądownica czy wąż to cenny nabytek Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość Inicjatorami akcji są strażacy z OSP w Kadłubie Turawskim. Zbierają sprzęt, który pomoże tworzyć na Ukrainie, a konkretnie w partnerskim dla Opolszczyzny regionie - obwodzie iwanofrankowskim struktury Ochotniczej Straży Pożarnej.
- Oni dopiero zakładają, a raczej odtwarzają po wielu latach struktury OSP, ale nie mają na ten cel funduszy. Jak my przed laty otrzymywaliśmy wiele sprzętu czy wyeksploatowanych już samochodów z Zachodu, tak oni chętnie przyjmą niepotrzebny nam, a sprawny jeszcze sprzęt ratowniczy czy pożarniczy, mundury czy rękawice. Zbieramy więc np. aparaty tlenowe czy węże, którym kończą się terminy ważności - często są to rzeczy nawet nieużywane, ale po upływie tego czasu my nie możemy ich zastosować; prądownice w świetnym stanie, które leżą, bo mamy już nowsze, lepsze - wymienia Andrzej Latussek, naczelnik OSP w Kadłubie Turawskim. - Im na początek przyda się każde wyposażenie. Dzięki temu będą mogli skuteczniej ratować życie i zdrowie ludzkie - dodaje.
Barbara Kamińska, i Roman Kolek z Urzędu Marszałkowskiego w Opolu przekazali za pośrednictwem druhów z OSP Kadłub Turawski torby medyczne dla ukraińskich strażaków Archiwum OSP Kadłub Turawski Inicjatywę wsparł już opolski urząd marszałkowski, który ufundował i przekazał 28 grudnia 2018 r. dwie nowe torby ratownicze z niezbędnym wyposażeniem medycznym potrzebnym do udzielenia pierwszej pomocy np. na miejscu wypadku czy jakiejś tragedii.
Torby te, wraz z zebranym już sprzętem zostaną przekazane wkrótce, bo jeszcze w styczniu strażacy z Ukrainy przyjadą na Opolszczyznę. Będą też później, w maju, by poznać, jak działają opolskie jednostki OSP, jakie zadania podejmują.
Andrzej Latussek zachęca też inne jednostki OSP do przeglądu wyposażenia w swoich bazach i przekazania nieużywanego sprzętu kolegom z Ukrainy (kontaktować można się z nim telefonicznie, dzwoniąc pod nr: 508 701 945). Zbiórka będzie trwała przez dłuższy czas, nie tylko w najbliższych tygodniach.