Ks. Marek Sobotta rozpoczął posługę misyjną w Papui-Nowej Gwinei.
Ksiądz Marek Sobotta jest już w diecezji Wewak. Opolski misjonarz 16 stycznia wylądował w kraju, który jest nowym miejscem jego kapłańskiego posługiwania.
"Jak powiedział podczas swojej pierwszej Mszy św. w Wewak, chce podzielić się z ludźmi najlepszym prezentem, jaki ma - swoim kapłaństwem. W Polsce pozostawił rodziców, rodzinę i przyjaciół, a wylądował tutaj, w krainie tego, co niespodziewane, w krainie spektakularnej natury i ludzi wiary" - czytamy na facebookowej stronie diecezji Wewak w Papui-Nowej Gwinei.
Misjonarz pochodzi ze Zdzieszowic. Święcenia kapłańskie otrzymał w 2009 roku. Najpierw był wikariuszem parafii Przemienienia Pańskiego w Opolu. Następnie posługiwał kolejno w parafiach św. Jana Chrzciciela i św. Mikołaja w Nysie oraz Matki Bożej w Raciborzu. Tam zachorował, a po powrocie do zdrowia pracował w parafii NSPJ w Gogolinie.
Opolski misjonarz z biskupem Józefem Roszyńskim SVD facebook.com/diocese.wewak
- Misyjne wezwanie usłyszałem od biskupa Józefa Roszyńskiego przez radio. Mówił, że szuka kapłanów do swojej diecezji Wewak w PNG. To był początek, który uruchomił później tak wiele pięknych wydarzeń, w których mogłem to powołanie potwierdzić - mówił ks. M. Sobotta podczas posłania misyjnego, które odbyło się 18 sierpnia ubiegłego roku w jego rodzinnej parafii św. Antoniego w Zdzieszowicach.
Misjonarz ukończył Centrum Formacji Misyjnej, odbył kurs językowy, a w ostatnim czasie czekał na dopełnienie spraw urzędowych i otrzymanie wizy do Papui-Nowej Gwinei.