Ważne, że między seniorami nawiązują się więzi.
Prawdopodobnie największy szał zapanował, gdy sala zaśpiewała i zakołysała się w rytm pieśni „W zielonym gaju, ptaszki śpiewają/ptaszki śpiewają pod jaworem”. Pan Peter, grający na glinianym ptaszku, z kamienną twarzą wygwizdywał najwyższe trele i niewypowiedziane ludzkim słowem ptasie arie. Śmiechu, beztroskiej radości, zadowolenia było co nie miara. – Widzisz, widzisz, co tu się dzieje?! Właśnie o to mi chodzi, żeby tak się ludzie cieszyli spotkaniami – mówi ks. Joachim Kroll, proboszcz parafii pw. Trójcy Świętej w Modzurowie (dekanat Łany). Jesteśmy w stołówce szkoły w Szonowicach, gdzie odbywa się druga część parafialnego Święta Seniora.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.