Ponad 300 młodych ludzi przygotowujących się do bierzmowania uczestniczyło w Ładowarce.
Centrum Duszpasterstwa Młodzieży w diecezji opolskiej po raz trzeci zorganizowało Ładowarkę, czyli weekendowe spotkanie modlitewno-formacyjne dla kandydatów do bierzmowania. Od 15 do 17 marca w Domu Pielgrzyma na Górze św. Anny odbywały się konferencje, prace w grupach, rozmowy w kawiarence przy kubku kakao, a także wieczorne czuwania.
Niedzielnej Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Czaja. - U podstaw przymierza Boga z człowiekiem jest nasza wiara. Jeśli my nie uwierzymy, że Bóg jest, że mówi do nas, i jeśli nie damy wiary temu, co do nas mówi, to nie będzie relacji z Bogiem. Nie da się z kimś zbudować więzi bez uznania, że ten ktoś istnieje - mówił w homilii biskup opolski.
- U podstaw przymierza, jakie każdy z nas zawarł z Bogiem w dniu chrztu świętego, jest wiara naszych rodziców i rodziców chrzestnych, którzy tą wiarę wyznali przed Bogiem, a także wiara całej wspólnoty Kościoła, w której otrzymaliśmy chrzest - tłumaczył bp Czaja.
Podkreślał, że w przygotowaniu do bierzmowania przyszedł czas, kiedy trzeba przejść od przymierza zbudowanego na wierze rodziców i Kościoła, do przymierza z Bogiem opartego o swój własny, jednoznaczny wybór. - To czas jednoznacznego wybrania i opowiedzenia się za Bogiem, za Jezusem. Jeśli to zrobicie, to wiara wasza będzie utwierdzona - mówił.
- Ładowarka kończy się waszym wyborem. Dla każdego poziomu przygotowań ten wybór jest inny. Najpoważniejszy wybór podejmują ci z was, którzy są na trzecim poziomie przygotowania do bierzmowania. Macie powiedzieć do Pana Jezusa: „Tobie zawierzam moje życie. Spośród wielu dróg tego świata wybieram Ciebie. Ty jesteś moją Drogą, Prawdą i Życiem” - mówił do młodych ks. Łukasz Knieć, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
Kulminacyjnym momentem było nabożeństwo, podczas którego młodzież mogła podjąć ważną, konkretną życiową decyzję. Najstarsi przygotowywali się, by zawierzyć swoje życie Jezusowi, młodsi, by wybrać Kościół jako swoje miejsce wzrastania z Jezusem, a najmłodsi - by odnowić przyrzeczenia chrzcielne.
- Gdy miałem 18 lat, byłem po raz pierwszy na Lednicy. Było tam 80 tysięcy ludzi. A ja byłem w szoku, jak oni się modlili. Wtedy nie wiedziałem, że w taki sposób można się modlić - opowiadał ks. Ł. Knieć o przełomie w swoim życiu wiarą. - O. Jan Góra, który stworzył Lednicę, powiedział, że będziemy wybierać Jezusa na Pana i Króla. Powtarzałem za prymasem słowa wyboru i wtedy dokonało się coś ważnego: to, co wtedy powiedziałem, potraktowałem na serio i starałem się podejmować konsekwencje tego wyboru - mówił duszpasterz młodzieży.
Podkreślał, że decyzja musi być podjęta świadomie, a jeśli ktoś jej nie czuje, nie musi tego robić. - To ma być wasz wybór, a nie wybór podyktowany tym, że jak wszyscy decyzję podejmują, to ja też to zrobię - przekonywał ks. Knieć.