Ks. Piotr Sługocki opowiedział o parafii i patronie kościoła. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

– Tylu kleryków naraz jeszcze w tej parafii nie mieliśmy – przyznaje jeden z mieszkańców Turkowa, gawędząc z alumnami opolskiego Wyższego Międzywydziałowego Seminarium Duchownego.

Bo rzeczywiście w sobotę 23 marca do niewielkiego kościoła w Turkowie przyjechało ich ponad 70. Niemal wszyscy seminarzyści z diecezji opolskiej i gliwickiej, prócz diakonów mających akurat praktyki w parafiach, moderatorzy z prefektem i rektorem seminarium na czele. A wszystko za sprawą św. Alojzego Gonzagi, patrona świątyni i zakończonego tam dwa tygodnie wcześniej roku alojzjańskiego.

– Inicjatorem pomysłu naszego przyjazdu tu jest ks. Piotr Sługocki, który wspomniał, że w jego parafii, znajdującej się na południowych krańcach diecezji, jest obchodzony rok ku czci św. Alojzego Gonzagi. To nas zainspirowało, by na pielgrzymkę wielkopostną, którą odbywamy do różnych sanktuariów, do różnych miejsc naszej diecezji wybrać się właśnie tutaj – podkreśla ks. Andrzej Anderwald, rektor opolskiego seminarium.

  Niewielki kościół wypełnili przyszli kapłani oraz parafianie z Turkowa. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

O samej parafii, jednej z najmniejszych w diecezji, kościele i obchodach roku jubileuszowego opowiedział proboszcz ks. Piotr. Także o św. Alojzie, jezuicie, który pragnął zostać kapłanem, ale zmarł przed święceniami, zaraziwszy się od chorych, których zdecydował się pielęgnować podczas epidemii. Z tej racji jest m.in. patronem tych, którzy przygotowują się do kapłaństwa.

Po Eucharystii i bynajmniej nie postnym poczęstunku, przygotowanym przez parafian, alumni udali się do Branic, by pokłonić się przed grobem biskupa J. Nathana i odmówić Koronkę w bazylice Świętej Rodziny w Miasteczku Miłosierdzia.