Kiedy 18 lat temu wysyłałem do redakcji pierwszy tekst o skandalach seksualnych w Kościele w Irlandii, był w tym także dreszczyk emocji, czy będzie opublikowany. Widziałem naocznie, co się dzieje w Kościele na Wyspie Świętych i co się tam kroi.
Kiedy 18 lat temu wysyłałem do redakcji pierwszy tekst o skandalach seksualnych w Kościele w Irlandii, był w tym także dreszczyk emocji czy będzie opublikowany. Widziałem naocznie, co się dzieje w Kościele na Wyspie Świętych i co się tam kroi. Irlandczycy pytali mnie: „Myślisz, że u was tego nie ma?”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.