– My nie baliśmy się w Pariacoto niczego, bo nie mieliśmy nic do ukrycia – mówił w Steblowie zaproszony gość.
Ojciec Jarosław Wysoczański OFM Conv był przełożonym dwóch franciszkańskich misjonarzy, którzy zostali męczennikami – bł. Zbigniewa Strzałkowskiego i bł. Michała Tomaszka. W 1991 r. zamordowali ich terroryści ze Świetlistego Szlaku, peruwiańskiej organizacji lewicowej o maoistowskiej ideologii. Trzej polscy franciszkanie konwentualni wyjechali na misje do Pariacoto w Andach peruwiańskich zaledwie dwa lata wcześniej. O. Wysoczańskiego w dniu zamachu nie było w Peru, wyleciał do Polski pobłogosławić małżeństwo siostry. Franciszkanin gościł w Steblowie 24 marca z relikwiami swoich braci męczenników.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.