Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Opolski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
    • BISKUPI

Najnowsze Wydania

  • GN 26/2025
    GN 26/2025 Dokument:(9321844,Drużyna Augustyna )
  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
opole.gosc.pl → Wiadomości z diecezji opolskiej → Nocna Droga Krzyżowa w Zakrzowie. Nie czcimy cierpienia, ale Miłość

Nocna Droga Krzyżowa w Zakrzowie. Nie czcimy cierpienia, ale Miłość przejdź do galerii

Ta droga nas jednoczyła - mówili uczestnicy I Zakrzowskiej Nocnej Drogi Krzyżowej.

 
⏮ ⏪
⏩ ⏭
Nocna Droga Krzyżowa w Zakrzowie. Nie czcimy cierpienia, ale Miłość   Uczestnicy zebrali się przed kościołem w Zakrzowie (gm. Polska Cerekiew). Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Prawie 200 osób wyruszyło wczoraj wieczorem (6.04) na organizowaną po raz pierwszy przez parafię w Zakrzowie Nocną Drogę Krzyżową.

Zakrzowską, bo zaczynała się tam i kończyła, ale prócz wiernych z parafii św. Mikołaja byli wśród nich mieszkańcy: Cisku, Ciężkowic, Długomiłowic, Łan, Łężec, Łubowic, Grzędzina, Gierałtowic, Nieznaszyna, Polskiej Cerekwi, Reńskiej Wsi, Maciowakrza, Pawłowiczek, Pokrzywnicy, Przewozu, Roszowickiego Lasu, Twardawy, a nawet Raciborza, Tworkowa czy Jawora. Wśród nich młodzi, dojrzali wiekiem, 5-9-letnie dzieci - cieszył widok idących zgodnie obok siebie rodzin.

Nocna Droga Krzyżowa w Zakrzowie. Nie czcimy cierpienia, ale Miłość  

Przed wyjściem uczestników pobłogosławił proboszcz zakrzowskiej parafii ks. Marek Wieczorek, zaś w drogę z wiernymi wyruszył i prowadził rozważania pochodzący stamtąd ks. Arnold Drechsler, dyrektor opolskiej Caritas.

- Ta nasza droga będzie trochę dłuższa niż ta, którą przeszedł Jezus na wzgórze Golgoty. Jednak nim zaczniemy rozważać Jego mękę, niewyobrażalny ból, zadawane Mu rany, wreszcie śmierć na krzyżu, musimy sobie uświadomić jedno: Kościół nigdy nie czcił cierpienia, także żaden święty nie został nim dlatego, że cierpiał. My czcimy Miłość. Tak wielką, że nie cofnie się przed cierpieniem aż po oddanie życia - podkreślał, zaczynając Drogę Krzyżową.

Trasa, licząca ponad 8 km, wiodła od Zakrzowa przez Steblów, Byczynice, Nieznaszyn, by od strony Jaborowic znów wrócić przed zakrzowską świątynię. Między kolejnymi stacjami był czas na modlitwę, śpiew i milczenie.

- Dowiedziałam się o tej Drodze Krzyżowej przez Facebooka i przyjechałam z córką, by wziąć w niej udział - po raz pierwszy w takiej formie przeżyć to nabożeństwo. I spodobało nam się. To taka osobista droga, człowiek idzie, modli się, rozmyśla o męce Jezusa i o swoim życiu, prosi Boga w swoich intencjach. My modliłyśmy się o zdrowie i błogosławieństwo w naszej rodzinie i mam nadzieję, że nas wysłucha - mówią Katarzyna i dzielna 9-letnia Magda Henzel z Przewozu.

Nocna Droga Krzyżowa w Zakrzowie. Nie czcimy cierpienia, ale Miłość   Poza wsiami latarki były jedynymi źródłami światła, ale mrok pomagał w skupieniu i modlitwie. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Wielu przyznaje, że to dla nich - z uwagi na późniejszą porę (19.00) - szansa na wzięcie udziału w tym wielkopostnym nabożeństwie, bo zwykle, gdy odbywa się w kościele, są jeszcze w pracy. Inni szli mimo obaw, czy przejdą taki dystans.

- Chciałam przejść Drogą Krzyżową na Górze Świętej Anny, chodząc między tymi kapliczkami, ale mi się nie udało. Więc gdy dowiedziałam się o tej w Zakrzowie, pomyślałam, że skoro nie tam, to Pan Bóg daje mi okazję bliżej i grzechem byłoby nie skorzystać. Namówiłam sąsiadki i jesteśmy. Każda ma swoje intencje. Gdy się ma już ileś lat, swoje rodziny, jest się o co modlić. A przy tym, idąc, czuło się więź z innymi, jedność. Szliśmy razem, niezależnie od tego, czy ktoś jest bogaty czy biedny, znany czy nie, śpiewając, modląc się czy milcząc w ciemności... To łączyło i dodawało sił. Mamy tylko jedną uwagę: zróbcie to zaś za rok! - podsumowują Grażyna, Jadzia i Basia z Ciężkowic.

Nocna Droga Krzyżowa w Zakrzowie. Nie czcimy cierpienia, ale Miłość   Zakończenie Drogi Krzyżowej miało miejsce przed krzyżem misyjnym. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
« ‹ 1 › »
I Zakrzowska Nocna Droga Krzyżowa

Foto Gość DODANE 06.04.2019 AKTUALIZACJA 06.04.2019

I Zakrzowska Nocna Droga Krzyżowa

5.04, Zakrzów. Po raz pierwszy, idąc z modlitwą ulicami Zakrzowa, Steblowa i Nieznaszyna, wierni brali udział w Nocnej Drodze Krzyżowej. Dopisała pogoda, więc wśród prawie 200 uczestników nie brakło młodych, dojrzałych, jak i 8-9-letnich dzieci.  
oceń artykuł Pobieranie..

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

|

GOSC.PL

publikacja 06.04.2019 18:55

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • NOCNA DROGA KRZYŻOWA
  • ZAKRZÓW

Polecane w subskrypcji

  • Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
  • Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
  • Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
    • Pytania czytelników
    • ks. Tomasz Jaklewicz
    Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X