Na Wielkanoc zrobili stroiki, mazurki, kolorowe pisanki, a także pluszowe zajączki i kurki. Wszystko po to, by wesprzeć misjonarkę w Zambii.
Dwa razy w tygodniu, w środy i w piątki w winowskim Domu Ojca spotyka się Klub Seniora. Gdy wchodzę na jedno z przedświątecznych spotkań, trafiam do pełnej radości manufaktury. Wokół stołu gwar, rozmowy, a na blacie mnóstwo kolorowych akcesoriów. Jedni malują pisanki, inni dekorują mazurki. Tu ktoś stroi palmy, tam ktoś metodą decoupage’u nakleja wielkanocne wzory na styropianowe jajeczka. Nad wszystkim czuwa Małgorzata Grześkowiak. – To wszystko robimy dla naszej odważnej Magdy Miki. Jest w Zambii i pomaga dzieciom, które nic nie mają – opowiada pani Cecylia, dokładając do bazi gałązki bukszpanu. Seniorzy przygotowali wielkanocny kiermasz parafialny, z którego dochód zostanie przekazany świeckiej misjonarce pochodzącej z Winowa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.