W Bieńkowicach odbył się IX Festiwal Pozytywnych Wartości. W tym roku jego patronką została bł. Maria Luiza Merkert.
Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem spotkania siostry elżbietanki uczyły dzieci, młodzież i dorosłych hymnu festiwalu. Bardzo szybko wpadały w ucho słowa: „Wszystko, wszystko, wszystko to, co zrobiliśmy jednemu człowiekowi, wszystko, wszystko, wszystko to uczyniliśmy Bogu - Jezusowi”.
- To piosenka napisana przez s. Tobiaszę specjalnie na ten festiwal. Wszystkie pieśni, które mamy o bł. Marii Luizie są patetyczne i podniosłe. Pomyślałyśmy, że one nie chwycą dzieci za serca - mówi s. Vianneya. Refren zaczerpnięty jest z Ewangelii, a zwrotki z litanii do bł. Marii Luizy Merkert.
Czym założycielka Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety może dzisiaj zainspirować dzieci i młodzież? - Myślę, że przede wszystkim ofiarnością i miłosierdziem. Chodzi o gesty dobroci okazywane drugiemu człowiekowi, o coś, co nazywamy dobrocią. Trzeba uczyć dzieci, by patrzyły dalej niż tylko na siebie, niż tylko na swój kawałeczek podłogi, by widziały drugiego człowieka, który też ma swoje potrzeby. Może w szkole z kimś warto podzielić się śniadaniem albo pomóc w nauce. A może gdzieś w kącie sali siedzi zapłakane dziecko, do którego można podejść i położyć mu rękę na ramieniu - mówi s. Vianneya.
- Ważne jest przesłanie bł. matki Marii Luizy, żeby we wszystkim, co robimy, otworzyć się na działanie łaski Bożej. Chcemy, żeby dzieci spojrzały na miłość, którą siostry elżbietanki promieniują na innych - dodaje Marcin Jędorowicz, inicjator festiwalu, który odbywa się w Szkole Podstawowej w Bieńkowicach.
Uroczyste otwarcie imprezy połączone zostało z wręczeniem statuetek Przyjaciela Pozytywnych Wartości. Jedną z nich w imieniu abp. Wiktora Skworca odebrał ks. Norbert Nowotny. Wspólną modlitwę poprowadził ks. Krystian Giemza, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Bieńkowicach. Poświęcił też chleby, które zostały rozdane wszystkim uczestnikom spotkania.
Na festiwalowej scenie najpierw zaprezentowały się osoby z niepełnosprawnością. A później zwycięzcy konkursu muzycznego z poszczególnych kategorii wiekowych. Nagrody otrzymali też laureaci konkursów plastycznego i literackiego.
- Co roku ten festiwal nabiera coraz większej wartości i znaczenia, ponieważ przychodzi nam żyć w świecie, w którym rozum znalazł się w kryzysie, wiara podobnie, czasem brakuje dobrej woli, dominują coraz bardziej negatywne emocje. Dlatego mamy do czynienia na co dzień z wieloma trudnymi rzeczami i zaczyna nam brakować pozytywnych wartości, najpierw w sercu - podkreśla bp Andrzej Czaja, który zagościł na Festiwalu Pozytywnych Wartości.
Imprezę nazwał akademią dobroci. - Trzeba nam otwierać oczy na wartości pozytywne i dbać o to, by wartości pozytywnych jak najwięcej było w sercu - zaznaczał.
Mówił też o trzech bazowych wartościach: Bóg nas kocha, Bóg jest naszym zbawicielem, Jezus żyje.
Po południu rozpoczęły się liczne warsztaty, m.in. wyrabiania pachnących korowych mydełek czy tworzenia muzyki. W ofercie były warsztaty wokalne i taneczne, a także prowadzone przez kowala w kuźni. Z kolei warsztat dla dorosłych, o tym, jak mądrze kochać dzieci, poprowadził ks. Eugeniusz Ploch.
O Festiwalu Pozytywnych Wartości napiszemy też w „Gościu Opolskim” nr 20/2019 z niedzieli 19 maja br.