W opolskiej kurii odbyła się konferencja prasowa o nowych odkryciach we wnętrzu katedry.
W katedrze od kilku dni można podziwiać odsłoniętą po renowacji ścianę południową, dalsze prace trwają.
- W 2019 roku rozpoczęliśmy projekt realizowany ze środków europejskich w ramach RPO. Dostaliśmy te pieniądze od Aglomeracji Opolskiej. Przeprowadzany jest ostatni etap prac przy konserwacji i renowacji elewacji prezbiterium. Te prace planujemy zakończyć w czerwcu 2020 roku - informuje Beata Balicka-Błagitka.
Dodaje, że w projekcie zaplanowane zostały też działania kulturalno-edukacyjne: utworzenie punktu informacji turystycznej z zapleczem multimedialnym, opracowanie i udostępnienie nauczycielom lekcji o katedrze, a także opracowanie albumu fotograficznego.
- Obecnie kontynuujemy też prace we wnętrzu katedry. Projekt również finansowany jest ze środków unijnych - mówi B. Balicka-Błagitka.
To w ramach tych prac dokonano odkrycia dwóch klatek schodowych. Najpierw okazało się, że po usunięciu tynków w czasie oczyszczania ceglanych wątków ściany odkryte zostały fragmentaryczne pozostałości okrągłej klatki schodowej z końca XIII bądź początku XIV wieku.
O odkryciach opowiedział Marek Wawrzkiewicz, który kieruje pracami we wnętrzu katedry opolskiej. Anna Kwaśnicka /Foto Gość- Na jednym ze schodów znajdowały się pozostałości ptasiego gniazda, w którym znaleziony został skrawek pergaminu z fragmentem tekstu zapisanym pismem gotyckim - opowiada Marek Wawrzkiewicz, konserwator dzieł sztuki z krakowskiej ASP, który kieruje pracami we wnętrzu opolskiej katedry i odnalazł zabytkowe fragmenty schodów.
To nie było jedyne zaskoczenie. W czasie prac odnalezione zostało też pomieszczenie nad obecną zakrystią ministrancką z zachowanymi tynkami ścian, ceramiczną posadzką na podłodze i przejściem z tego pomieszczenia na strych usytuowany nad dużą zakrystią.
Osłonięty siatką jest fragment ściany, za którą biegła klatka schodowa. Anna Kwaśnicka /Foto Gość- W ścianie pomiędzy małą i dużą zakrystią odkryliśmy klatkę schodową, która biegnie od poziomu strychu w dół, do wnętrza kościoła. Jej bieg został przerwany i kończy się ścianą wymurowaną z cegły nowożytnej - opisuje Marek Wawrzkiewicz.
Więcej o odkryciach w katedrze i obecnie prowadzonych pracach renowacyjnych napiszemy w „Gościu Opolskim” nr 21/2019 na niedzielę 26 maja.