O. prof. Henryk Pietras: Znikąd nie wynika, że Kościół ma być masowy. Noc Kultury 2019 w Opolu.
- Chrześcijanie się modlą, a nie czarują. Każda ściśle określona formuła mogła wyglądać na czarodziejskie zaklęcie, na magię. Dlatego modlitwa eucharystyczna musiała być improwizowana przez przewodniczącego Eucharystii. Nie wolno było używać tych samych formuł, spisanych tekstów. Właśnie dlatego nie mamy żadnych tekstów modlitw w czasie Eucharystii w Rzymie aż do IV wieku. Wolno było modlić się tylko spontanicznie - mówił o. prof. Henryk Pietras SJ, patrolog, obecnie wykładowca na Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie, podczas spotkania wokół książki „Śladami pierwszych chrześcijan”, które odbyło się w ramach tegorocznej Nocy Kultury w Opolu. O. Pietras wydał tę książkę - nietypowy przewodnik po miejscach związanych z pierwszymi wiekami Kościoła w Rzymie - wspólnie z dr Moniką Ożóg, dyrektorką Muzeum Śląska Opolskiego.
Spotkanie z autorami książki w galerii Muzeum Śląska Opolskiego trwało półtorej godziny i mogłoby trwać znacznie dłużej, ponieważ było arcyciekawe. O. Pietras opowiadał o tym, jak wyglądało życie chrześcijan pierwszych wieków w Wiecznym Mieście, i nie wahał się obalać wielu stereotypowych przekonań na ten temat (np. tego, że Koloseum nie było miejscem męczeństwa chrześcijan za Nerona, co utrwalił w kulturze Henryk Sienkiewicz).
- Wiek IV był złotym wiekiem rozwoju Kościoła i myśli teologicznej. Rozkwit myśli chrześcijańskiej i teologii był wtedy niesamowity. I wszystko kończy się w wieku V. A początkiem tego upadku jest chwila, kiedy cesarz Teodozjusz Wielki w 380 roku każe wszystkim swoim poddanym zostać chrześcijanami i przyjąć wiarę wyznawaną według Credo soboru Nicejskiego. A jeżeli nie przyjmą? „Dosięgnie ich pomsta Boża, a i pomsta naszej łaskawości”. No i wtedy Kościół stracił moc przerobową. Nie miał czasu nawracać. Nie miał czasu prowadzić katechumenatu. Do tej pory nikt się nie spieszył z chrztem – katechumenat trwał rok, dwa, trzy. To cesarze wymyślili Kościół masowy, nie biskupi. Teraz się biskupom wydaje, że taka jest wola Boża, że Kościół ma być masowy. Ale to znikąd nie wynika. To cesarz tak chciał, bo chciał, żeby wszystkich obywateli łączyła jedna religia – mówił o. Henryk Pietras w Galerii Muzeum Śląska Opolskiego.
Podczas tegorocznej - już dziesiątej - Nocy Kultury w 32 miejscach Opola odbyło się ponad 50 wydarzeń kulturalnych (31 maja - 1 czerwca). Kilka wydarzeń Nocy Kultury nawiązywało do ważnych rocznic (200. rocznica urodzin Stanisława Moniuszki, 250. rocznica urodzin Józefa Elsnera oraz 30. rocznica wyborów 4 czerwca 1989 r. - odzyskania wolności od komunizmu).