Upamiętnienie ks. Krzysztofa Grzywocza na Wiktorówkach.
Poniedziałek 15 lipca, po deszczowej, chmurnej i szarej niedzieli, był w Tatrach dniem bardzo słonecznym. Granie Wysokich Tatr widziane z Rusinowej Polany mieniły się różnymi odcieniami błękitu, niebieskości, granatu. – Kiedy wychodzę w Tatry, od razu myślę: Krzysztof – mówi ks. Arkadiusz Paśnik, którego spotykam w poniedziałkowy poranek przy tablicy ks. Krzysztofa Grzywocza, wmurowanej w sanktuarium MB Jaworzyńskiej – Królowej Tatr na Wiktorówkach pod Rusinową Polaną. – Módlmy się, aby ks. Krzysztof odnalazł swoje miejsce na niebieskiej grani – powiedział kilka godzin później bp Andrzej Czaja podczas poświęcenia tablicy dedykowanej zaginionemu ks. Grzywoczowi – kapłanowi diecezji opolskiej, kierownikowi duchowemu, rekolekcjoniście, terapeucie, egzorcyście, wykładowcy. Jak dotąd nie udało się znaleźć żadnego śladu po zaginionym 17 sierpnia 2017 r. w okolicach szczytu Bortelhorn w Alpach Szwajcarskich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.