Przy ołtarzu chcą służyć jak św. Jan Paweł II.
Święty papież był patronem Diecezjalnej Pielgrzymki LSO na Górę św. Anny, którą przygotował ks. Zygfryd Waskin ze współpracownikami z duszpasterstwa LSO. W spotkaniu, które odbywało się 27 i 28 sierpnia, uczestniczyło ok. 450 ministrantów, lektorów, ceremoniarzy i animatorów z 65 parafii, również 33 chłopców, którzy u końca pielgrzymki zostali ceremoniarzami, i czterech, którzy zostali animatorami.
– W konferencjach wracaliśmy do czasów młodości św. Jana Pawła II, kiedy mały Karol Wojtyła był ministrantem. I to bardzo gorliwym ministrantem. Chcieliśmy też pokazać jego umiłowanie Matki Najświętszej, które wyraził w słowach „Totus Tuus” – wyjaśnia ks. Paweł Chyla. Wojtyła, już jako młody chłopak, spowiadał się co dwa tygodnie, by móc służyć zawsze z czystym sercem. – Mówiliśmy też o trudnościach, jakie miał w służbie ministranckiej. Kiedy spóźniał się na swoje służby, tato podpowiedział mu, by więcej modlił się do Ducha Świętego, prosząc o większego ducha służby w sobie – mówi ks. Chyla.
Pielgrzymkę zakończyła uroczysta Eucharystia, której w środę 28 sierpnia w bazylice św. Anny przewodniczył bp Rudolf Pierskała. Postawił ministrantom pytanie: – Czy idziecie na całość w służbie ministranckiej? Nie na pół gwizdka, ale całą duszą, całym sercem, całym umysłem. Słowa są łatwe do wypowiedzenia: Totus Tuus.
Mówił też: – Powołanie do Liturgicznej Służby Ołtarza stawia powołanym większe wymagania, aby służyć na całość, nie tylko od święta, nie tylko na kolędzie, nie tylko kiedy mogę iść z kadzidłem, nie tylko gdy mam dyżur. Taka służba powinna przełożyć się na życie ministranta: pilność w nauce, pracowitość w domu, solidność. Po Mszy św. nastąpiło wręczenie Pucharu Biskupa Opolskiego dla najaktywniejszej wspólnoty. Nagroda trafiła w ręce LSO z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Opolu-Nowej Wsi Królewskiej.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się