Pierwsza "Modlitwa za ubogich" w Opolu.
Trzeba ogromnej odpowiedzialności, by nie przerwać działania „małych codziennych cudów”. Wy też czynicie małe, cosobotnie cuda przy „Śniadaniu z nadzieją”. Człowiek - niezależnie od tego kim jest, skąd jest i jaką ma przeszłość - jest najwrażliwszym z materiałów, który przychodzi nam rzeźbić dobrym słowem, serdecznym gestem, ciepłym spojrzeniem. Czy te małe cuda, w których bierzecie udział, nie dzieją się bardziej dla Was niż dla bezdomnych? Wy też doświadczacie cudowności działania Bożego. To, że jesteście wierni cosobotnim „Śniadaniom z nadzieją” to jest cud. A w sercu każdego z ludzi, którzy na nie przychodzą, też dzieją się cudowne rzeczy. Czują się zaopiekowani – mówił bp Rudolf Pierskała do ok. 30 osób, które zebrały się dzisiaj w opolskim kościółku św. Aleksego na pierwszej „Modlitwie za ubogich”.
Spotkania modlitewne inspirowane myślą papieża Franciszka o Kościele ubogich i animowane przez grupę wolontariuszy przygotowujących w Opolu co sobotę "Śniadania z nadzieją" będą odbywały się co miesiąc.
- To pierwsza oficjalna modlitwa za ubogich, ale nie pierwsza w sercach. Głęboko w sercach wolontariuszy „Śniadania z nadzieją” czy „Zupy w Opolu” jest pragnienie otoczenia modlitwą tych wszystkich osób, do których Pan Bóg nas posyła: potrzebujących, ubogich, bezdomnych, uzależnionych. Chociaż ich karmimy, chociaż ich spotykamy i na co dzień pragniemy zaspokajać najgłębsze ich potrzeby fizyczne, najbardziej naglące. Jednak wiemy, że w sercu każdego człowieka jest ogromny głód Pana Boga. Do Niego chcemy wszystkich przyprowadzać. Dlatego chcemy trwać na modlitwie za tych naszych braci i siostry, ale chcemy też modlić się za siebie nawzajem. Bo bez Pana Boga nasza służba będzie tylko aktem charytatywnym, niewiele znaczącym - powiedziała s. Aldona Skrzypiec SSpS, jałmużnik biskupa opolskiego.
Modlitwa trwała niecałą godzinę: składała się z czytania Ewangelii, słowa biskupa, adoracji i błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem. Następna - 11 października (piątek), w tym samym miejscu.
Na koniec uczestnicy modlitwy dostali podarunek: oficjalne obrazki papieża Franciszka przekazane przez kard. Konrada Krajewskiego, jałmużnika papieskiego.