Boże obdarowanie skłania nas do radosnego dzielenia się. Jako wspólnota Wiary i Światła "Sól Ziemi" przeżywamy radość, że już 15 lat Bóg gromadzi nas wokół siebie wraz z osobami z niepełnosprawnością - mówił ks. Marian Kluczny, kapelan wspólnoty, u początku dziękczynnej Mszy św., która odprawiona została w sobotę 28 września w parafii Ducha Świętego w Opolu-Winowie. - Przychodzimy, by dziękować Bogu, by Boga uwielbiać, by dzielić się z innymi tym, że Bóg przychodzi do nas we wspólnocie i przez naszych przyjaciół z niepełnosprawnością - podkreślał duszpasterz.

Dziękczynnej Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Czaja. - 15 lat waszej wspólnoty to 15 lat dzieła wzajemnej miłości. To piękny przykład i światło dla świata. A wszystko oparte jest na ufnej, żywej wierze. Czy to byłoby możliwe bez Pana Boga? Rzecz jasna, nie. Dlatego w czas 15-lecia śpiewamy Bogu "Magnificat", wyrażamy Bogu wdzięczność - mówił w homilii ordynariusz.

  Mszy św. przewodniczył bp Andrzej Czaja. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

- Trzeba dziękować Bogu za tych, których wam dał, z którymi razem tę wspólnotę tworzycie, i za tych, którzy was wspierają. Dobrze jest obudzić w sobie pamięć pięknych wydarzeń, pełnych radości spotkań, ale też i trudnych wyzwań. Dobrze jest też obudzić w sobie pamięć tego, co uczynił mi Pan przez tych, których mi dał - wyliczał.

Zachęcał do modlitwy: "Panie, błogosław tym, którym wiele zawdzięczam". A także podpowiadał, jak wdzięczność z obchodów 15-lecia przekuwać na codzienność. - Trzeba, jak Maryja, żyć na chwałę Boga z radością - radził biskup opolski. Podkreślał, jak ważne jest znoszenie jedni drugich z miłością, jak ważne jest dawanie siebie.

W procesji z darami członkowie wspólnoty, oprócz chleba i wina, przynieśli sól. - Pragniemy, aby ta sól, uświęcona Twoim, Panie, błogosławieństwem, przemieniała życie naszej wspólnoty i każdego, kto ją weźmie ze sobą i będzie jej używał - czytała w komentarzu Justyna Nagel.

  Od wspólnoty Sól Ziemi każdy uczestnik uroczystości otrzymał woreczek z pobłogosławioną solą. Ksiądz Marian Kluczny zachęcał, by tej soli używać, a nie postawić ją na półce. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Po Eucharystii przyszedł czas na świętowanie przy stole, życzenia, podziękowania, scenkę o wdzięczności, która chce się dzielić, jak i przepyszny tort z łodzią pełną ludzi, która jest symbolem ruchu.

W jubileuszowym spotkaniu wzięli udział członkowie zaprzyjaźnionych wspólnot Wiary i Światła z innych diecezji, a także przedstawiciele wspólnot L’Arche z Wrocławia i Warszawy.

Grupa Sól Ziemi spotyka się w parafii Przemienienia Pańskiego w Opolu. Raz w miesiącu celebrowana jest wspólnotowa Eucharystia, po której odbywa się spotkanie w domu katechetycznym. Zarówno w Adwencie, jak i w Wielkim Poście odbywają się weekendowe rekolekcje, a w wakacje organizowany jest letni obóz. Oprócz tych wszystkich spotkań w codzienności pielęgnowane są relacje przyjaźni między niepełnosprawnymi i pełnosprawnymi. Stąd bardzo ważne jest wspólne spędzanie czasu, wyjścia na pizzę czy do kina, wspólne świętowanie.

W tej wspólnocie osoby z niepełnosprawnością intelektualną nazywane są po prostu naszymi przyjaciółmi. Wraz z nimi wspólnotę tworzą "Paszczaki", którzy, choć pełnosprawni fizycznie i intelektualnie - jak sami przyznają - często do grupy dołączali jako niepełnosprawni sercem. Są też rodzice przyjaciół oraz ks. kapelan Kluczny, a także księża, którzy zakładali wspólnotę i przez pierwsze lata duszpasterzowali jej - ks. Norbert Wons i ks. Sławomir Pawiński.

Opolska Sól Ziemi należy do międzynarodowego Ruchu Wiara i Światło, który narodził się we Francji w 1971 r. Wówczas Marie-Hélène Mathieu i Jean Vanier, założyciel domów L’Arche, zainicjowali wspólnoty, w których osoby z niepełnosprawnością intelektualną pogłębiają swoją relację z Jezusem, odnajdują przyjaciół, akceptację, radość i pokój.

Pierwsze wiaro-świetlane spotkanie w Opolu zostało zorganizowane jesienią 2004 roku.

Więcej o wspólnocie oczami jej członków napiszemy w "Gościu Opolskim" nr 41/2019 na niedzielę 13 października.