Jedną z patronek diecezjalnej wspólnoty dla kobiet, powołanej przez bp. Andrzeja Czaję, jest św. Jadwiga Śląska, której wspomnienie liturgiczne przypada 16 października. W niedzielę poprzedzającą uroczystość ku czci patronki Śląska w sanktuarium św. Anny w Oleśnie spotkały się opiekunki życia.

- Każda z was otrzymała treść wspólnotowej modlitwy i odmawia ją co dnia. Teraz ruszy formacja, a z czasem do tego dojdzie apostolat. Wszystko w swoim czasie - podkreślał biskup opolski.

Ks. Andrzej Ochman, asystent moderatora wspólnoty, przedstawił, jak będzie wyglądała formacja w rejonach oraz omówił treść statutu wspólnoty. - Chcemy, żeby w ciągu roku spotkania odbywały się w rejonach, w małych grupach formacyjnych. Na podstawie deklaracji nadesłanych przed opiekunki życia na razie wyłoniliśmy 9 rejonów rozsianych po całej diecezji. Chcieliśmy, żeby członkinie miały jak najbliżej do miejsc formacji, ale też, żeby grupy formacyjne nie były zbyt liczebne, co ułatwi budowanie siostrzanej wspólnoty - wyjaśniał ks. A. Ochman.

W diecezji jest już ponad 300 opiekunek życia, a rejony formacyjne powstały w Bodzanowicach, Kolonowskiem, Łączniku, Oleśnie, Opolu przy katedrze, Opolu-Wrzoskach, Popielowie, Kędzierzynie-Koźlu i Nysie.

-Spotkania będą odbywały się 4-5 razy w roku. Formację poprowadzą siostry zakonne i katechetki świeckie. Ponadto w ciągu roku odbędą się dwa duże spotkania w Oleśnie z okazji uroczystości św. Anny i uroczystości św. Jadwigi Śląskiej. Planujemy też spotkania ponadrejonowe: oleskie i opolskie - tłumaczył ks. Ochman.

Pierwsze spotkania formacyjne w 9 rejonach odbędą się w Adwencie. O ich terminie opiekunki życia zostaną poinformowane telefonicznie. W każdym z nich weźmie udział ks. Walter Lenart bądź ks. Andrzej Ochman. - Podczas tego pierwszego spotkania wyłonione zostaną reprezentantki, które będziemy nazywać matkami wspólnot w rejonach. Będą one brały udział w zebraniach ogólnych wspólnoty - informował ks. Ochman. Podkreślał, że spotkania formacyjne będą połączone z siostrzanym spotkaniem przy stole, tak aby nie tylko trwać na modlitwie, nie tylko słuchać formujących treści, ale też wymieniać się doświadczeniami, budować więzi. Do kształtowania między sobą jak najcieplejszych relacji zachęcał bp Andrzej Czaja.

- W najbliższym czasie powstanie strona internetowa, na której będą zamieszczane informacje o wspólnocie i spotkaniach. Chcemy też założyć księgę członkiń wspólnoty, a z czasem mieć swój sztandar - mówił ks. Ochman.

  Spotkanie opiekunek życia odbyło się w niedzielę 13 października w sanktuarium św. Anny w Oleśnie. Anna Kwaśnicka /Foto Gość

Po spotkaniu informacyjnym bp Andrzej Czaja przewodniczył Mszy św. ku czci św. Jadwigi Śląskiej. Eucharystię koncelebrowali: ks. Walter Lenart - moderator wspólnoty i proboszcz oleskiej parafii, ks. Andrzej Ochman oraz ks. Damian Cebulla - proboszcz parafii w Łączniku.

- My, chrześcijanie XXI wieku wcale nie jesteśmy gorzej uposażeni przez Boga niż ci, którzy szli przed nami. Przecież od dnia chrztu mamy ten sam potencjał Bożego Ducha, jakiego Bóg udzielał tym przed nami. Mamy te same dary Ducha Świętego i możemy tak samo pięknie i dobrze owocować. Doświadczamy w codzienności, że bardzo tych owoców brakuje. Jednak Pan Bóg nie jest temu winny. On nie skąpi nam niczego. Naprawdę nie jesteśmy wybrakowanymi chrześcijanami i nas też stać na piękne owoce, jak w życiu św. Anny, św. Jadwigi czy wielu nieogłoszonych świętych tej ziemi, naszych babć, prababć - w homilii podkreślał ordynariusz.

- W czym jest problem? Z naszą wiarą jest problem. Wiara chrześcijańska znalazła się w potężnym kryzysie - diagnozował. Przytoczył wyniki badania Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego, dotyczące tego, co dla Polaków jest najważniejsze. - Optymistyczne jest to, że dla Polaka największą wartością jest szczęście rodzinne, które wskazało 80 proc. badanych. Na dalszych miejscach są: zachowanie dobrego zdrowia, spokój, grono przyjaciół, szacunek u ludzi, uczciwe życie, praca zawodowa. Smutne i dające do myślenia jest to, że dopiero na 8. miejscu znalazła się wiara religijna, którą wskazało zaledwie 28 proc. respondentów. Te wyniki dotyczą przecież narodu, który w ponad 90 proc. jest ochrzczony. To daje do myślenia - mówił bp Czaja.

Pytał: - Jak wiara może być żywa, jeśli my w wierze nie będziemy widzieli wartości? Trzeba na nowo zobaczyć wartość w naszej wierze. W młodym pokoleniu są takie postawy, że "oby mnie tylko z babcią nie widzieli w kościele, bo będzie siara, masakra". Musimy w naszych domach inaczej wartościować wiarę. Wiara musi być czymś najistotniejszym. Wiara w Boga, ale też wiara w drugiego człowieka, w swojego męża, w swoje dzieci. Nie łatwowierność, ale wiara - tłumaczył ordynariusz. I zostawił opiekunki życia z pytaniem do refleksji: - Na jakim miejscu w twoim życiu jest wiara? Św. Jadwiga i wielu świętych na wierze zbudowali piękne życie.

Po homilii biskup opolski do grona opiekunek życia przyjął nowe kandydatki, m.in. z Kluczborka, Olesna i Opola, a na koniec liturgii podpisał statut wspólnoty.