W Święto Niepodległości w katedrze opolskiej bp Paweł Stobrawa odprawił Mszę św. w intencji Ojczyzny.
W Eucharystii uczestniczyli przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, służby mundurowe, harcerze, kombatanci, klerycy z seminarium duchownego i bardzo wielu mieszkańców Opola.
Wszystkich obecnych przywitał ks. Waldemar Klinger, proboszcz parafii katedralnej. - Miłość jest tożsama z pragnieniem życia w szczęściu. To uczucie w dzieciach wykuwają kochający rodzice, a jako dorośli wspominamy nasze domy rodzinne, które nas go uczyły. Podobne uczucie miłości kierujemy wobec Ojczyzny, która jest naszą wielką rodziną - mówił ks. W. Klinger. Podkreślił też: - W poczuciu miłości do naszej Ojczyzny gromadzimy się dzisiaj przy ołtarzu, by Bogu dziękować za 101 lat odzyskanej wolności. Ofiarę tej Mszy św. chcemy złożyć o wszelką pomyślność i za wszystkich, którzy niestrudzenie pracują dla dobra naszej Ojczyzny.
W homilii bp Paweł Stobrawa zachęcał do wdzięczności tym, którzy przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości. Zarówno tym, którzy znani są z imienia, jak i anonimowym bohaterom naszej wolności. - Prośmy Boga, który nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych, aby naszych bohaterów narodowych obdarzył szczęściem wiecznym - mówił biskup.
- Patrząc z wdzięcznością i szacunkiem na bogatą historię naszej Ojczyzny i wspominając ludzi, którzy tę historię tworzyli, możemy się przekonać, że w przeżywanych radościach i w chwilach doświadczeń wielką rolę odgrywały wiara w Boga, moc Ewangelii, jak i obecność i potęga Chrystusowego krzyża. To właśnie wiara dodawała siły i była więzią, która łączyła ludzi w szlachetnej walce o wolność - tłumaczył bp Paweł Stobrawa. Zachęcał do wdzięczności za skarb wiary, łaskę sakramentów świętych i obecność krzyża.
- Miłość Ojczyzny to nie tylko wdzięczna pamięć i szacunek dla przeszłości. Miłość Ojczyzny to także odpowiedzialność za jej obecny i przyszły kształt - przypominał. Podkreślał też, że nikt nie może czuć się zwolniony od odpowiedzialności za pomyślność Ojczyzny. - Przyszłość zależy od tego, jakie jest dzisiejsze społeczeństwo, jakimi kieruje się zasadami, jakimi żyje wartościami - mówił bp Paweł Stobrawa.