- Każdy jest zagrożony - biedni oraz bogaci i wykształceni, świeccy i zakonnicy czy kapłani, młodzi i starsi - wyczulał Kazimierz Jarzębski.
U progu nowego roku liturgicznego kapłani naszej diecezji mają swój dzień skupienia. Do wyboru - w piątkowe popołudnie bądź w sobotę od rana, 29 lub 30 listopada.
- Organizujemy taki dzień skupienia przed każdym okresem mocnym - przed Wielkim Postem i Adwentem, żeby we wspólnocie braterskiej, którą stanowi prezbiterium, zmobilizować się do pracy nad sobą. Dlatego jest ten czas adoracji, by razem trwać przed Panem, by uprosić łaski na ten czas, są wspólna modlitwa, braterskie spotkanie i konferencja - mówi bp Andrzej Czaja.
Pączek, kawa i rozmowa ze współbraćmi to też ważna część spotkania. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćTym razem adorację poprowadził ojciec duchowny opolskiego WMSD i penitencjarz katedralny ks. Daniel Leśniak, a konferencję "Uzależnienia. Zagrożenia i pułapki" wygłosił Kazimierz Jarzębski z Ośrodka Terapii Uzależnień "Betania" w Mstowie.
- To ważne dla nas jako duszpasterzy we wszelakim posługiwaniu, od konfesjonału przez katechezę, i w takim parafialnym byciu, ale też oczywiście sami musimy mieć świadomość, że każdy może wpaść w uzależnienie. To też miało na celu, by potem przypominając sobie pewne treści, w porę rozeznać, co dzieje się z kolegą czy ze mną. A jeśli mam taki niepokój, czy aby czegoś nie nadużywam, to warto pójść do poradni i poradzić się specjalisty, nie czekać. Podobnie jeśli widzę to u współbrata, też się poradzić i czasem upomnieć go po bratersku, a przez to może uratować - podkreśla ordynariusz.
- To, co nam służy i pomaga nie wpaść w uzależnienie, to relacje. Także niepokojące objawy najszybciej zauważy druga osoba, bo samemu trudno to stwierdzić - mówił Kazimierz Jarzębski. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćStąd doświadczony pracownik podczęstochowskiego katolickiego ośrodka "Betania" objaśniał mechanizmy związane z uzależnieniami, nie tylko od alkoholu czy narkotyków, ale też coraz częściej spotykane - od internetu, komórek, gier komputerowych czy behawioralne. Pokazywał "zaklęte koła", przez które tak trudno z tego wyjść.
- Starałem się dostarczyć księżom trochę wiedzy, by mieli orientację, jak się dzieje z tym uzależnieniem, jak powstaje, jakie prawa nim rządzą, uwrażliwić na rozpoznanie. Bo pomoc w wyjściu z uzależnienia nie jest prosta, to najlepiej zostawić specjalistom - tłumaczy K. Jarzębski.
Po modlitwie i spotkaniu braterskim - konferencja. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćDzień skupienia to też okazja do przejrzenia nowości wydawniczych i ofiarowania jałmużny, która tym razem trafi do diecezjalnego jałmużnika - s. Aldony Skrzypiec - na dzieła charytatywne. I, oczywiście, złożenia życzeń obecnym wśród kapłanów Andrzejom.