Litania pisana nutami

Poetyckie pożegnanie śp. ks. Jerzego Kowolika napisane przez jego przyjaciela, poetę Waltera Pykę z Popielowa.

LITANIA PISANA NUTAMI

 

Ś.p. Księdza Jerzego Kowolika

 

I zaprosił go Pan do ołtarza

jak na mszę w niedzielę.

Bóg przecież zawsze powtarza.

„Mam dla was mieszkań wiele”

 

I otoczył Go chór Aniołów.

Trąbka, skrzypce, fortepian.

On nutki ułoży nawet z popiołów

I dobro z pięknem pozlepia.

 

Batutę trzymał jak Krzyż.

Dziś kończy się Jego ziemska droga.

Sercem unosił ducha wzwyż.

Muzyką wielbił Boga.

 

Nie tak dawno piękny Jubileusz.

Dzisiaj smutna, żałobna msza.

Miłość spotkała się z nadzieją.

Życie się tylko zmieniło. Ono trwa.

 

I odszedł bez słowa.

Skromnie. W podróż wiekuistą.

Odszedł, by podziękować.

Samemu Bogu. Za wszystko.

 

Została wiara płynąca z krzyżyka.

Została litania pisana nutami.

Nie odeszła za Nim Jego muzyka.

Została z nami.

 

Za wszystkie nuty, pieśni i dźwięki

Szczerym sercem pisane.

Bogu niech będą dzięki.

AMEN.

 

Popielów 3.12.2019 Walter Pyka

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..