W domu Justyny i Jana Grzywoczów tradycja śląska miksuje się z góralską.
To była dla mnie bardzo trudna decyzja, żeby się przeprowadzić do Sławięcic – mówi Justyna Grzywocz. Pochodzi z Czarnej Góry. To zachwycająco położona, rozłożona na stokach Litwinki, miejscowość na Spiszu. Rozciąga się stąd zapierający dech w piersiach widok na Tatry Wysokie i Bielskie.
Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.