Orszak Trzech Króli w Kędzierzynie-Koźlu.
Symboliczny hołd Świętej Rodzinie uczestnicy kędzierzyńskiego orszaku złożyli na placu Wolności (przed budynkiem starostwa), gdzie stanęła szopka betlejemska, w której miejsce zajęła rodzina z niemowlęciem.
- Trzej Królowie złożyli przed chwilą dary Dzieciątku: złoto, kadzidło i mirrę. Wszyscy jesteśmy królami. My chcemy złożyć Dzieciątku naszą miłość, radość, naszą życzliwość i dobroć. Bo to, że co roku jest nas coraz więcej – to pięknie. Przyszliśmy oddać pokłon Dzieciątku, bo wierzymy - stąd płynie nasza radość, wzajemna życzliwość, dobroć i pokój - tak, jak Trzej Królowie, że dla nas narodził się Zbawiciel świata. Dla nas wszystkich. Ja złożę symbolicznie koronę Dzieciątku, a my pokłońmy się Jemu dziękując, że narodziło się dla nas – powiedział bp Rudolf Pierskała, który uczestniczył w Orszaku Trzech Króli w Kędzierzynie-Koźlu.
Orszak w Kędzierzynie-Koźlu odbył się po raz piąty. Jak zwykle trzy orszaki idące za królami Kacprem, Melchiorem i Baltazarem podążały na centralny plac miasta z trzech parafii: św. Eugeniusza de Mazenod, św. Mikołaja i Ducha Świętego i NMP Matki Kościoła. W sumie na orszak wybrało się ok. 2 tys. wiernych. Koordynatorem orszaku był ks. prałat Edward Bogaczewicz.
Na placu Wolności śpiewano i grano kolędy, uczestników witali i pozdrawiali proboszcz parafii św. Mikołaja ks. Krzysztof Dziubek i dziekan dekanatu Kędzierzyn ks. Jarosław Krężel. Życzenia na Nowy Rok złożyli starościna Małgorzata Tudaj i wiceprezydent miasta Wojciech Jagiełło.
Orszakowi towarzyszyły muzycznie orkiestra dęta Zakładów Azotowych oraz orkiestra dęta z Cisowej. Dodatkową atrakcją dla dzieci były dwa osiołki ustawione w kojcu na placu, gdzie świętowano radość Objawienia Pańskiego wszystkim narodom świata.