W Opolu wystąpi Krzysztof Cugowski

Krzysztof Cugowski z zespołem mistrzów przyjedzie w ramach jubileuszowej trasy, podsumowującej 5 dekad na scenie. Artysta w niedzielę 19 stycznia o 17.00 w auli seminaryjnej zaśpiewa swoje największe przeboje w wersji akustycznej, a także kilka kolęd. Zagrają z nim: Jacek Królik (gitara), Cezary Konrad (perkusja), Robert Kubiszyn (bas) i Tomasz Kałwak (instrumenty klawiszowe).

Koncert poprzedzi mini recital opolanki Natalii Gosztyły, której na gitarze będzie akompaniował Paweł Kaliciński.

Bilety-cegiełki w cenie 70, 60 i 50 zł można nabyć w kancelarii parafii katedralnej, na furcie opolskiej Kurii Diecezjalnej oraz na portierni Wydziału Teologicznego UO.

Całkowity dochód z ich sprzedaży - jak zapewnia ks. Jerzy Kostorz - zostanie przeznaczony na rzecz stworzenia Domu Nadziei dla osób bezdomnych w Opolu.

- W naszym mieście jeszcze bardziej chcemy kształtować mądre chrześcijańskie życie, dlatego pragniemy otworzyć Dom Nadziei. To będzie dom dziennego pobytu dla bezdomnych i ubogich, ale nie tylko materialnie ubogich - mówi bp Andrzej Czaja. - Dom Nadziei będzie mieścił się przy ul. Książąt Opolskich, w dolnej części Domu Księży Emerytów. Ten dom ma być z jednej strony konkretną pomocą, a z drugiej strony ma być znakiem dla nas wszystkich w mieście, diecezji i województwie, żeby w codzienności być mądrym chrześcijaninem, który człowieka w potrzebie nie mija - podkreśla biskup opolski.

- To miejsce ma zapewnić bezdomnym opiekę, poczucie bezpieczeństwa, jak i poczucie tego, że ktoś ich kocha, chce dla nich dobrze i chce im pomóc w podstawowych sprawach, jakimi są: posiłki, ubrania, bycie razem - mówi bp Rudolf Pierskała.

Lokalizacja domu przy ulicy Książąt Opolskich jest tymczasowa, prawdopodobnie na kilka lat. Urząd Miasta Opola we współpracy z diecezją opolską rozpoczął poszukiwania bardziej odpowiedniego miejsca. - Chcemy zorganizować w Opolu miejsce, w którym moglibyśmy w kompleksowy sposób zadbać o osoby bezdomne i potrzebujące. Prowadzimy działalność społeczną i socjalną w różnych punktach miasta, pomagając w zależności od ich sytuacji. Niemniej chcielibyśmy rozwinąć tą działalność jeszcze szerzej i wyjść do osób potrzebujących, stąd szukamy miejsca i pomysłu, żeby jak najlepiej Dom Nadziei zorganizować - wyjaśnia prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. - Rozmowy trwają. Idea wyszła od biskupa opolskiego i Kościół będzie aktywnym uczestnikiem tego działania - podkreśla prezydent.