Ks. dr Janusz Podzielny o kryzysie w uzasadnianiu i przedstawianiu moralności katolickiej.
Wielu katolickich teologów-moralistów pozwoliło na to, by „ściek panseksualizmu” - jak w jednym ze swoich tekstów określił m.in. rewolucję seksualną lat 60. XX wieku ks. Jerzy Szymik - wlał się niejako do wnętrza Kościoła. Teologowie ci tracili w ten sposób odwagę i oryginalność własnej wiary oraz upodabniając się niejako do tego świata w Janowym rozumieniu tego pojęcia, czyli przeciwnika tego, co Boże - mówił ks. dr Janusz Podzielny, teolog moralny z Wydziału Teologicznego UO podczas dzisiejszego (7 marca) wielkopostnego wykładu otwartego.
Tegoroczny cykl WWO odbywa się pod wspólnym hasłem: „Kryzys w świecie, kryzys w Kościele”, a ks. J. Podzielny mówił na temat: „Kryzys w uzasadnianiu i przedstawianiu moralności katolickiej”.
- Nie ulega wątpliwości, że publiczne głoszenie tez sprzecznych z nauką moralną Kościoła przez niektórych teologów spowodowało ogromne zamieszanie. Głoszenie tych poglądów tylko w ramach monografii czy periodyków naukowych nie byłoby tak problematyczne, ale poglądy te przenikające do prasy codziennej, a w niektórych krajach także do programów duszpasterskich czy katechetycznych niewątpliwie rodzą zamęt – mówił opolski teolog-moralista.
Ks. Podzielny wskazywał, że otwarty sprzeciw wobec moralnej nauki Kościoła rozpoczął się od encykliki Pawła VI „Humanae Vitae” (1968 r.).
- Niektórzy teologowie zaczęli odrzucać katolicką doktrynę i moralność pozostając strukturalnie związani z Kościołem. Deklarując się nadal jako teologowie katoliccy niektórzy z nich uznali za moralnie dopuszczalne m.in. współżycie seksualne przed i poza małżeństwem, masturbację, sterylizację, aborcję, akty homoseksualne czy też przystępowanie do Komunii świętej przez ludzi rozwiedzionych żyjących w kolejnych związkach – mówił prelegent wymieniając kilku teologów, którzy należeli bądź nadal należą do grupy kontestującej magisterium Kościoła w dziedzinie moralności: Franz Böckle, Richard McCormick, Charles Curran, Eberhard Schockenhoff, Marianne Heimbach-Steins i Stephan Goertz.
Za jeden ze skutków takiej postawy teologów ks. Podzielny uznał postępujący kryzys moralny w Kościele. – Pierwszym fundamentalnym darem jaki wiara nam ofiaruje jest pewność, że Bóg istnieje. Niestety, dzisiejszy świat - tak często bez Boga – nie ma często żadnego celu duchowego. W jakiś sposób pozbawiony jest więc znaczenia i sensu. A w takiej sytuacji nie istnieją żadne standardy dobra ani zła. Społeczeństwo bez Boga, społeczeństwo, które Go nie zna i traktuje jako nieistniejącego, jest społeczeństwem, które traci swoją miarę. Ponieważ znika busola, która wskazuje właściwy kierunek, ucząc odróżniania dobra od zła. Gubiona jest dziś coraz bardziej miara człowieczeństwa. Czasem wręcz to, co jest złe i niszczy człowieka staje się obecnie czymś naturalnym i niejako moralnie akceptowalnym – mówił.
Program Wielkopostnych Wykładów Otwartych, które odbywają się w każdą sobotę Wielkiego Postu w Miejskiej Bibliotece Publicznej o godz. 15 - TUTAJ
Ks. Janusz Podzielny (L) i organizator wielkopostnych wykładów ks. Marek Lis. Andrzej Kerner /Foto Gość