- Przyjdzie czas, że ta katedra, pięknie odnowiona, wypełni się wiernymi - mówił bp Rudolf Pierskała podczas Wigilii Paschalnej.
W katedrze opolskiej Wigilia Paschalna rozpoczęła się o 19.00. Liturgii przewodniczył bp Rudolf Pierskała. Oprócz czterech duszpasterzy z parafii katedralnej i ks. Macieja Skóry, ceremoniarza diecezjalnego, przy ołtarzu było pięciu członków Liturgicznej Służby Ołtarza. Liczne ławki, zgodnie z przepisami państwowymi i zarządzeniem biskupa opolskiego, pozostały puste.
Wpierw został poświęcony ogień i przygotowany paschał. Nie było to ognisko rozpalone przed świątynią, a płomień świecy w lampionie. Orędzie wielkanocne wyśpiewał diakon Paweł Leżuch.
Rolę lektorów i psałterzystów w pięknej i rozbudowanej Liturgii Słowa podejmowali nie tylko członkowie LSO, ale również księża.
- Mała trzódko, zgromadzona w opolskiej katedrze, nie bójcie się. Księże proboszczu, duszpasterze, nie bójcie się. Przyjdzie czas, że ta katedra, pięknie odnowiona, wypełni się żywym Kościołem, wiernymi - mówił w homilii bp Rudolf Pierskała. - Tęsknimy za wami, drodzy wierni - podkreślał.
- Nie bójcie się wy, zgromadzeni w domach i mieszkaniach, bo przyjdzie czas, że wasza tęsknota za Kościołem, za Eucharystią, za żywą wspólnotą też się wypełni - zapewniał biskup.
Mówił o kamieniu, który Żydzi wtoczyli na grób Jezusa, a który został odsunięty przez anioła. - Ten kamień może być symbolem różnych kamieni duchowych, które przygniatają nasze serce. Takim kamieniem są nasze grzechy, których sami nie potrafimy usunąć z naszej duszy. Takim kamieniem są różne nałogi, złe przyzwyczajenia, wzajemne uprzedzenia, pretensje, choroby, samotność, osłabienie wiekiem, a teraz epidemia koronawirusa. To jest wielki kamień, którzy przygniata nas wszystkich - mówił bp Pierskała.
Zapewniał, że tylko Jezus Zmartwychwstały może odsunąć te wszystkie kamienie. - Przeżywamy świętą noc. Tej nocy anioł odsunął kamień z grobu Jezusa. My zaś po ludzku próbujemy nieraz ruszać te nasze kamienie, które nas przygniatają. Dziś próbujemy na całym świecie odsunąć kamień epidemii, ale okazuje się, że jesteśmy bezradni - tłumaczył. - Tylko Jezus Zmartwychwstały może go ruszyć. On ma moc - podkreślał.
Po homilii, zgodnie z zarządzeniem biskupa opolskiego, została pominięta liturgia chrzcielna. Pozostało z niej odnowienie przyrzeczeń chrztu.
Wigilię Paschalną zwieńczyła liturgia eucharystyczna i uroczyste błogosławieństwo.
Msza św. rezurekcyjna w katedrze opolskiej rozpocznie się w niedzielę o 7.00.