Strażacy zakończyli już akcję gaśniczą pożaru, który wybuchł na poddaszu budynku wielorodzinnego przy ul. Ligonia 24 w Kędzierzynie-Koźlu (budynek sąsiadujący z klasztorem i kościołem Misjonarzy Oblatów MN). W trakcie działań strażacy odkryli trzy ofiary. O przebiegu akcji mówi „Gościowi Opolskiemu” kierujący akcją ratunkową brygadier Piotr Dudek, pełniący obowiązki komendanta powiatowego PSP w Kędzierzynie-Koźlu.

- Około godz. 8.40 do powiatowego stanowiska kierowania wpłynęła informacja o pożarze w budynku wielorodzinnym przy ul. Ligonia 24 w Kędzierzynie-Koźlu. Na miejsce skierowaliśmy 10 zastępów straży pożarnej. Po przyjeździe na miejsce ustalono, iż pożar jest rozwinięty. Płomienie wychodziły na dach budynku. Pożarem objęte było mieszkanie zlokalizowane na poddaszu budynku. Przed przybyciem straży pożarnej ewakuowało się z całego budynku, z mieszkań na 3 klatkach schodowych, około 20 osób. W trakcie prowadzonych działań wewnętrznych w mieszkaniu strażacy natknęli się na zwęglone zwłoki trzech osób. Policja w tej chwili ustala tożsamość tych osób. Najprawdopodobniej są to dwaj mężczyźni i jedna kobieta. Pożar został ugaszony. Przed nami prace rozbiórkowe konstrukcji. Wcześniej jednak policjanci i służby techniczne pod nadzorem prokuratora prowadzą czynności dochodzeniowo-śledcze - mówi bryg. P. Dudek.

Miasto zapewniło opiekę pozostałym poszkodowanym, którym udało się ewakuować z zagrożonych ogniem i dymem sąsiadujących lokali.

Podstawiono miejski autobus, który jest miejscem tymczasowego schronienia.  Dostarczono ciepłe napoje, są przygotowywane posiłki. Gdyby okazało się, że mieszkańcy budynku nie mogą  powrócić do swoich mieszkań miasto zapewni im nocleg.

  Spalone poddasze budynku przy ul. Ligonia 24 w Kędzierzynie-Koźlu. Andrzej Kerner /Foto Gość