Na co dzień wspiera pacjentów posługą sakramentalną, teraz został też głuchołaskim koordynatorem akcji „Wsparcie dla szpitala”.
Ksiądz Tomasz Wieliczko jest wikarym w parafii św. Wawrzyńca w Głuchołazach i pracuje jako kapelan szpitalny. – Moim zadaniem jest dbanie o chorych. Ale w obecnej sytuacji, widząc utrudnioną pracę lekarzy i pielęgniarek, chciałem również ich wesprzeć. Trudno było mi bezczynnie stać z boku, ale początkowo nie wiedziałem, w jaki sposób mogę dodatkowo się zaangażować. Wchodząc przypadkowo na stronę szpitala MSWiA w Głuchołazach, zobaczyłem informację o poszukiwaniu lokalnego koordynatora akcji „Wsparcie dla szpitala”. Zarejestrowałem się i zostałem przyjęty – opowiada kapłan. Wspiera szpital MSWiA, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej ZOZ Głuchołazy oraz miejscowy ZOL. – Jestem w stałym kontakcie z dyrekcjami tych placówek i staram się trzymać rękę na pulsie. Bo w tej akcji chodzi o przekazywanie rzeczy, które faktycznie są potrzebne – mówi. W systemie „Wsparcie dla szpitala” każda placówka może zgłaszać, czego potrzebuje i w jakiej ilości. Chodzi m.in. o odzież ochronną, która szybko się zużywa: fartuchy, maseczki, kombinezony. – Moim zadaniem jest propagowanie zbiórki i docieranie do producentów i osób prywatnych, które mogą zaoferować potrzebne rzeczy. Dzięki współpracy koordynatorów z całej Polski przekazujemy sobie informacje, co i gdzie w danym terminie można zdobyć. By kupować te rzeczy, założyłem zbiórkę internetową, w której darowizny przekazują mieszkańcy Głuchołaz. Pomagają także księża i inni darczyńcy – podkreśla. Dodaje, że większą kwotę wpłacili głuchołascy wolontariusze szyjący społecznie maseczki. Przekazali też mydełka. – W szpitalach nie były one potrzebne, ale podarowałem je opiece społecznej i zawiozłem do Domu Miłosierdzia w Otmuchowie. Trafią do najbardziej potrzebujących – mówi. – Uważam, że wobec ogromnych potrzeb szpitali ta pomoc jest skromna i raczej symboliczna. Ale pozwala pielęgniarkom i lekarzom odczuć, że ludzie ich wspierają i chcą chronić ich zdrowie – podkreśla.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.