Zgodnie z nowymi ustaleniami, nie będzie obowiązywać limit osób, które mogą wziąć udział w obchodach.
- Doszła nas informacja otrzymana przez Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski bezpośrednio z Ministerstwa Zdrowia, że procesje Bożego Ciała mogą być w tym roku organizowane bez ograniczeń w liczbie uczestników. To oznacza, że możemy właściwie iść zwykłymi trasami do czterech ołtarzy, pamiętając oczywiście o zachowaniu odpowiednich środków ostrożności - potwierdził podczas wczorajszej Mszy Krzyżma bp Andrzej Czaja. Oznacza to, że uczestnicy mają obowiązek zachowania odległości nie mniejszej niż 2 metry między sobą lub zakrywania ust i nosa za wyjątkiem sprawujących kult religijny.
Wcześniej w dekrecie z 30 maja 2020 roku zezwolił na organizowanie procesji w diecezji - w tym procesji w uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - w grupach nieprzekraczających 150 osób. Jednak po otrzymanych w środę 3 czerwca wyjaśnieniach nastąpiła zmiana - kapłani otrzymali już stosowną informację, a w najbliższym czasie będzie korekta tego dekretu.
Mimo pandemii procesje będą mogły się odbyć przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności. Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćBiskup zaprasza do udziału w procesji tych, którzy czują się zdrowi.
- Zachęcam, by organizować te procesje i w nich uczestniczyć. Oczywiście to jest tak, jak przy dyspensie: kto jest chory (np. ma objawy infekcji), starszy albo jakoś obawia się o swoje zdrowie niech lepiej zostanie w domu, natomiast skoro nie ma już takich obostrzeń, to zdecydowanie możemy pójść. Załóżmy tylko maseczkę, trzymajmy większy dystans, żeby nie narażać jeden drugiego - podkreśla opolski ordynariusz. - Myślę, że każde miasto, wioska, potrzebuje tego, żebyśmy z Panem Jezusem Eucharystycznym przeszli pośród naszych domostw, zagród, bloków, by On nam pobłogosławił. To jest tak jako znak potrzebne nam wszystkim. To błogosławieństwo jest też źródłem bezpieczeństwa, że co by się nie stało, Pan Bóg jest z nami. Mam nadzieję, że to pozwoli nam się też tak duchowo otworzyć. Ufamy, że ten czas pandemii powoli już się będzie kończyć - o to będziemy się też podczas tych procesji szczególnie modlić - dodaje.