Nowy numer 13/2024 Archiwum

Przypadki Wiktorii

Poruszyli niebo i ziemię, by ratować serce i życie dziewczynki, której nikt nie chciał.

Po operacji lekarze powiedzieli mi, że serce Wiktorii było już bardzo duże. I że to był naprawdę ostatni dzwonek. Bo serce by jej po prostu pękło – mówi Joanna Wilczek z Reńskiej Wsi k. Kędzierzyna-Koźla. Wiktoria ma wrodzoną wa- dę serca, tzw. zespół Ebsteina, i to aż trzeciego stopnia – bardzo ciężki. To niezwykle rzadka wada wśród wrodzonych wad serca – problemem jest źle ukształtowana zastawka trójdzielna, która pracując inaczej niż zwykle, staje się przyczyną następnych ciężkich komplikacji.

Dostępne jest 5% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy