– W dzisiejszym chaosie, problemach i niepokojach ta modlitwa przynosi pokój serca – przyznaje ks. Marcin Kleszyk.
W kaplicy pod kościołem NSPJ w Raciborzu od poniedziałkowego do piątkowego wieczoru (14-18 grudnia) odbywały się czuwania w klimacie Taizé. – Takie spotkania odbywały się już w tej parafii, rok temu było nawet większe, przed Europejskim Spotkaniem Młodych we Wrocławiu, potem w ramach spotkań młodzieżowych. Pandemia zatrzymała to wszystko. Teraz niewiele się dzieje, stąd chcieliśmy coś zrobić, dać przestrzeń modlitwy i spokoju, oczywiście w bezpiecznych warunkach – tłumaczy ks. Marcin Kleszyk, wikariusz parafii NSPJ.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.